Tłumaczenie:
Żal ścisnął mi serce,
Aż ręka chwyciła pochwę.
Ale ta jest dawno pusta.
Miecz leży na dnie bagien
Napierśnik chciałem ozdobić,
Ale kolczuga zardzewiała,
Lata w piwnicy leżała,
W niej ona i zwilgotniała.
Na konia chciałem wsiąść.
Stary koń więc padł.
On na jedno tylko oko widział,
Na nogach się nie trzymał.
I poszedłem w łapciach do wioski,
Ale mnie stamtąd wypędzili.
Raz usnąłem pod dębem
Tak, że mnie i łapcie zdjęli.
Trzydzieści lat chodziłem po szlakach
I postanowiłem wrócić do domu,
Ale zapomniałem, skąd wyszedłem
Gdy w łapcie byłem obuty.
Оi-ia, оch, głupiec!
Оi-ia, о-о-о-о!
Оi-ia, оch, głupiec!
Оi-ia, о-о-о-о!
Оi-ia, оch, głupiec!
Оi-ia, о-о-о-о!
Оi-ia, оch, głupiec!
Оi-ia, о-о-о-о!
I chodziłem jeszcze trzy lata
W starych obdartych łachach.
Potem wyszedłem na drogę,
Która prowadziła do rodzinnej chaty.
A po chacie ani śladu -
Parę kłód i studnia.
Ze studni chrzanu się napijesz/
On ziemię zasypał mocno
I usiadłem na pniu klonowym
Całkiem zmęczony i głodny.
Na mnie patrzyła wiedźma
I trzęsła krzywym kosturem.
Powiedziała:
Co masz, głupcze?
Nie ceniłeś tego, co było,
Że wybrałeś się w drogę.
Koło domu spraw po uszy.
Oto siedź i czekaj śmierci
Bez łapci i nieumyty.
Śmierci niedługo czekać pozostało
Nie zdążysz się obejrzeć!
Оi-ia, оch, głupiec!
Оi-ia, о-о-о-о!
Оi-ia, оch, głupiec!
Оi-ia, о-о-о-о!
Оi-ia, оch, głupiec!
Оi-ia, о-о-о-о!
Оi-ia, оch, głupiec!
Оi-ia, о-о-о-о!
Tekst piosenki:
Gore mne shchemilo serdtse
Da ruka hvatala nozhny.
Tol'ko te davno pustye
Mech lezhit na dne bolotnom.
Grud' bronyeii hotel ukrasit',
Da kol'chuga prorzhavela
Gody v pogrebe lezhala
V nem ona i otsyrela.
Na konya hotel zabrat'sya
Staryii kon' i povalilsya,
On odnim lish' glazom videl
Da i nogi ne derzhali,
I poshel v laptyah po selam
Da menya ottuda gnali.
Odin raz usnul u duba
Tak s menya i lapti snyali.
Tridtsat' let hodil po tropam,
Da reshil vernut'sya k domu.
No zabyl, otkuda vyshel
Kogda v lapti byl obutyii.
Оi-ia, оch, duren'!
Оi-ia, о-о-о-о!
Оi-ia, оch, duren'!
Оi-ia, о-о-о-о!
Оi-ia, оch, duren'!
Оi-ia, о-о-о-о!
Оi-ia, оch, duren'!
Оi-ia, о-о-о-о!
I hodil yeshche tri goda
V staroii dranoii odezhonke.
Potom vyshel na dorogu,
Chto vela k izbe rodimoii.
A izby i net v pomine
Para breven da kolodets,
Iz kolodtsa hren nap'esh'sya
On zemlyeii zasypan krepko.
Ja i sel na pen' klenovy
Ves' ustalyii da golodnyii
Na menya glyadela ved'ma
I tryasla krivoii klyukoyu.
Govorila:
Chto zh ty duren',
Ne tsenil togo, chto bylo,
Chto otpravilsya v dorogu
Koli doma del po gorlo.
Vot sidi i zhdi konchiny
Bez laptyeii da nyeumytyii
Smert' nedolgo zhdat' ostalos'
Ne uspyeesh' oglyanut'sya!
Оi-ia, оch, duren'!
Оi-ia, о-о-о-о!
Оi-ia, оch, duren'!
Оi-ia, о-о-о-о!
Оi-ia, оch, duren'!
Оi-ia, о-о-о-о!
Оi-ia, оch, duren'!
Оi-ia, о-о-о-о!
_________
(Cover rosyjskiego zespołu metalowego Svarga)