Tekst piosenki:
Otwierasz drzwi, wychodzisz z domu,
Zabierasz rzeczy swe,
Który to raz, kiedy bez słowa wyprowadzasz się,
Ja dobrze to znam,
Wiem w co ze mną grasz,
Otwierasz drzwi i odkładasz klucz,
Odwracasz swą twarz, bo ty rację masz, zostanę sam.
I po co tyle wielkich słów, że kochasz, nie zranisz, i zawsze będziesz tu,
I po co tyle wspólnych dni, skoro łatwo ci przyszło to wszystko,
I po co tyle wielkich słów, że kochasz, nie zranisz, i zawsze będziesz tu,
I po co tyle wspólnych dni, skoro łatwo ci przyszło to wszystko.
Po co ten krzyk, po co te słowa, po co wspólne dni,
Jeżeli już to jestem pewien, że nie zależy ci,
Zbyt długo cię znam, wiem w co ze mną grasz,
Twe słowa już dzisiaj nie zranią mnie,
Ty krzyczysz przez łzy, nie wskórasz już nic,
Nie złamie się.
I po co tyle wielkich słów, że kochasz, nie zranisz, i zawsze będziesz tu,
I po co tyle wspólnych dni, skoro łatwo ci przyszło to wszystko,
I po co tyle wielkich słów, że kochasz, nie zranisz, i zawsze będziesz tu,
I po co tyle wspólnych dni, skoro łatwo ci przyszło to wszystko.
I po co tyle wielkich słów, że kochasz, nie zranisz, i zawsze będziesz tu,
I po co tyle wspólnych dni, skoro łatwo ci przyszło to wszystko,
I po co,
I po co tyle wspólnych dni, skoro łatwo ci przyszło to wszystko.