Tekst piosenki:
Patrze Znów Na Niebo
Na Dwa Sklepienia Nieba
Gdzie Być Mógłbym
A Gdzie Być Mi Trzeba
Rozdarty Znów Jak Sosna
W Lesie Dębów Mądrych
Szukam Swego Ja
Cicho Szepczą Oni
Wichry Czasem Gonią Nas
W Zaułki Namiętności
Resztkami Sił Spływają
Ze Szczytów Wątpliwości
Łuna Świateł
W Dwóch Odsłonach
Białej Wody Strumień
Szemrze Znów W Potokach.