Tekst piosenki:
Z domu wyszłech se po faje no i chleb
Z domu wyszłech, bo za rogiem tam jest sklep
A oni pod nim stoją, zaś kasę będą chcieć
Kierowniku, dej dwa złote mi
Ref.:
Jo macham, on mi zwioł
Chyba dwójki już nie będę mioł
Jo macham, on mi zwioł
I zaś się w krzokach chowie, albo leży w trowie
Jo macham, on mi zwioł
Dwójkę to na wino w sklepie doł
Jo macham, on mi zwioł
Co mom zrobić, żeby było to
Brakło mi na chleb i stara jest na mnie zła
Zrobiłaby żarcie mi, ale nie ma chleba
I co tu teraz zrobić, jak on przepił złote dwa
I nie oddo, i nie oddo mi
Ref.:
Jo macham, on mi zwioł
Chyba dwójki już nie będę mioł
Jo macham, on mi zwioł
I zaś się w krzokach chowie, albo leży w trowie
Jo macham, on mi zwioł
Dwójkę to na wino w sklepie doł
Jo macham, on mi zwioł
Co mom zrobić, żeby było to (2 x)