Tekst piosenki:
Tydzień wstecz myślałem że życie me już na zawsze będzie takie złe, myliłem się.
Bo to początek wąskiej drogi tej, czasem złej, OK,
Ale wiem że pokonam wszystkie przeszkody,
Głazy i wody, cierpienia, niewygody.
Mam nadzieje że ktoś mnie na tym świecie rozumie,
Chociaż wiem, że wcale nie wyróżniam się w tłumie.
Jestem podobny do ciebie i do nich,
Jestem tylko człowiekiem, z Bożej dłoni.
Ale mniejsza z tym, nie chce wzbudzać litości.
Litości do mojej nieudanej miłości,
Przez którą straciłem wiarę w marzenia,
To nieważne, teraz od nowa zaczynam.
Myślałem że to już koniec, ale
Życie moje płynie dalej.
Czasami płaczę i wy dokładnie wiecie o tym,
Ale skończę, owinę się łańcuchem złotym,
Będę zgrywał MC, białego czarnucha,
Będę nawijał o ćpaniu, pierdoleniu i muchach,
Zmienię się, jeśli aż tak tego chcecie,
Przestanę być sobą, będę innym człowiekiem,
Strasznie wam to przeszkadza, chcecie bym nie znalazł się na mecie,
Abym przegrał na starcie, całkowicie opadł z sił,
Zależy wam na tym abym zmarnowanym był.
Teraz ja wam coś powiem mam was wszystkich głęboko w dupie,
Mówcie co chcecie, ja waszych kłamstw nie kupie,
Uważacie się za bogów, śmiertelnie niebezpiecznych,
Dla mnie jesteście marginesem społecznym.
Tyle mam wam dziś do powiedzenia,
Będę kulturalny, powiem do widzenia.