Tekst piosenki:
Deszcz, jesienny deszcz
smutne pieśni gra.
Mokną na nim karabiny,
hełmy kryje rdza.
Nieś ze sobą w świat,
w zapłakany świat,
przemoczone pod plecakiem
osiemnaście lat.
W zapłakany/zachlapany świat
w zapłakany świat,
przemoczone pod plecakiem
osiemnaście lat.
Deszcz, jesienny deszcz
bębni w hełmu stal.
Idziesz, młody żołnierzyku,
gdzieś w nieznaną dal.
Może dobry Bóg
da, że wrócisz znów,
będziesz tulił ciemną główkę
miłej twej do snu.