Tłumaczenie:
Gdybym mógł to wszystko oddać
Byłbym w domu o poranku
Obudziłbym się zlany zimnym potem
Poleciał do miasta, w którym się urodziłem
I oczyściłbym się
Ze wszystkiego, co jest nieistotne
Chciałbym zwykłych rzeczy
Spróbowałbym się zmieścić w moje stare ubrania
I udowodniłbym sobie
Że przez cały czas to ja byłem problemem
Gdyby cała moja gorycz zniknęła
Byłbym szczęśliwy
Wprowadzę się już na zawsze
Będę karmił psy
Poskładam moje kawałki w całość
Tam, gdzie ich miejsce
I powiem: jestem w rozsypce, jestem w rozsypce
O Boże, jestem w rozsypce
Pojadę 89 do Bostonu
Zobaczyć się z ukochaną, i pomogę jej
Urządzić jej nowe mieszkanie
Upijemy się i ona powie
"Cholera, jesteś w rozsypce, jesteś w rozsypce
Dobry Boże, jesteś w rozsypce
Oh, jesteś w rozsypce, jesteś w rozsypce
Dobry Boże"
Spłaciłem moje długi
Ale okazało się, że świat jest nudny
Zadzwoniłem więc do starych przyjaciół
Ale oni pytają tylko jak mi idzie trasa
I wciąż czuję ciężar na plecach
Próbuję go ignorować
Zgaduję, że scena była moją maską
Zapomniałem jak wyglądałem, zanim ją założyłem
I udowodniłbym sobie
Że przez cały czas to ja byłem problemem
Gdy cała moja gorycz zniknie
Będę szczęśliwy
Wprowadzę się już na zawsze
Będę karmił psy
Poskładam moje kawałki w całość
Tam, gdzie ich miejsce
I powiem: jestem w rozsypce, jestem w rozsypce
O Boże, jestem w rozsypce
Pojadę 89 do Bostonu
Zobaczyć się z ukochaną, i pomogę jej
Urządzić jej nowe mieszkanie
Upijemy się i ona powie
"Cholera, jesteś w rozsypce, jesteś w rozsypce
Dobry Boże, jesteś w rozsypce
Oh, jesteś w rozsypce, jesteś w rozsypce
Dobry Boże"
To nie jest to, czego się spodziewałem
Teraz znajduję komfort w chłodzie
Wprowadzę się już na zawsze
Będę karmił psy
Poskładam moje kawałki w całość
Tam, gdzie ich miejsce
I powiem: jestem w rozsypce, jestem w rozsypce
O Boże, jestem w rozsypce
Pojadę 89 do Bostonu
Zobaczyć się z ukochaną, i pomogę jej
Urządzić jej nowe mieszkanie
Upijemy się i ona powie
"Cholera, jesteś w rozsypce, jesteś w rozsypce
Dobry Boże, jesteś w rozsypce
Oh, jesteś w rozsypce, jesteś w rozsypce
Dobry Boże"
Tekst piosenki:
If I could give this all back
I would be home in the morning
I'd wake up in a cold sweat
Take a flight back to the city I was born in
And I would wipe myself clean
Of what I knew was unimportant
I'd want typical things
I'd try to fit back into all my old clothing
And I would prove myself wrong
That all along, the problem was me
With all my bitterness gone
Happy, I'd be
I'll move back home forever
I'll feed the dogs
And I'll put all my pieces back together
Where they belong
And I'll say, "I'm a mess, I'm a mess
Oh God, I'm a mess"
And I'll take 89 to Boston
See my love, and I'll help her
Set up her new apartment
And we'll get drunk and she'll say
"Shit, you're a mess, you're a mess
Good God, you're a mess
Oh, you're a mess, you're a mess
Good God"
So I paid off my debts
But I found the world boring
So I called my old friends
But they only ever ask me how tour is
And there's still weight on my back
I just try to ignore it
I guess the stage was my mask
I forgot the way I looked before I wore it
And I would prove myself wrong
That all along, the problem was me
With all my bitterness gone
Happy, I'll be
I'll move back home forever
I'll feed the dogs
And I'll put all my pieces back together
Where they belong
And I'll say, "I'm a mess, I'm a mess
Oh god, I'm a mess"
And I'll take 89 to Boston
See my love, and I'll help her
Set up her new apartment
And we'll get drunk and she'll say
"Shit, you're a mess, you're a mess
Good God, you're a mess
Oh, you're a mess, you're a mess"
That's not what I had hoped
Now I find comfort in the cold
I'll move back home forever
I'll feed the dogs
And I'll put all my pieces back together
Where they belong
And I'll say, "I'm a mess, I'm a mess
Oh God, I'm a mess"
And I'll take 89 to Boston
See my love, and I'll help her
Set up her new apartment
And we'll get drunk and she'll say
"Shit, you're a mess, you're a mess
Good God, you're a mess
Oh, you're a mess, you're a mess
Good God"