Tłumaczenie:
Trochę mi będzie brakować wiedzy, jak się masz
Palenia podczas rozmów
Oglądania cię w filmach, kradzieży w Autogrillu
Sikania między samochodami
Podglądania rozświetlonych okien domów w centrum
Tylko po to, by wyobrazić sobie mieszkanie w środku
Paniki i ataków
Hałasu twoich obcasów
Huśtawek nastroju
Przypomnij sobie nas, pijących w barze
Z tych z przepaloną neonową tablicą
Przypomnij sobie nas (nas) robiących kłopoty (kłopoty)
Ile jeszcze muszę ci powiedzieć
Ile jeszcze
Ile razy jeszcze muszę ci mówić, że mi przykro
Że nie potrafię
Żyć życia bez ciebie
Nie ma już piosenek do śpiewania
Motyli do jedzenia
Mam wątpliwość za wątpliwością, ale wiem, czego chcę
Chcę ciebie, tylko ciebie, jedynie ciebie
Powiem ci: "To się skończy" i nieważne
Wyrzuć wszystko, nie jest to istotne
Dla mnie jesteś niszcząca
Dla mnie jesteś niszcząca
Pomyśl o jakim kliszy (Co?)
Dwoje dzieci i pies na poddaszu (Uh)
Późne wstawanie i niechodzenie (Gdzie?)
Na zebranie wspólnoty mieszkaniowej (Ah)
Uh, ale zobacz tylko
W końcu znów się uśmiechasz (znów)
Wystarczyło zmienić pracę
Wiesz, że znikam i że jestem
Wiem, kiedy masz ochotę i kiedy jesteś śpiąca
Dobranoc, jeszcze trochę zostanę czuwając
Bo chcę rozbijać sobie kostki
Z tobą się nie nudzę
Mógłbym nawet stać w kolejce na poczcie
Udawać najsilniejszego
Jeśli się zdecydujesz, pamiętaj o nas
Pijanych w barze
Udając, że nic nie jest nie tak
Przypomnij sobie nas robiących kłopoty
Ile jeszcze muszę ci powiedzieć
Ile jeszcze
Ile razy jeszcze muszę ci mówić, że mi przykro
Że nie potrafię
Żyć życia bez ciebie
Nie ma już piosenek do śpiewania
Motyli do jedzenia
Mam wątpliwość za wątpliwością, ale wiem, czego chcę
Chcę ciebie, tylko ciebie, jedynie ciebie
Powiem ci: "To się skończy" i nieważne
Wyrzuć wszystko, nie jest to istotne
Dla mnie jesteś niszcząca
Dla mnie jesteś niszcząca
Tekst piosenki:
Un po' mi mancherà sapere come stai
Fumare tra le chiacchere
Vederti dentro i film, rubare in Autogrill
Pisciare tra le macchine
Spiare le finestre accese delle case in centro
Soltanto per immaginare di abitarci dentro
Il panico e gli attacchi
Il rumore dei tuoi tacchi
L'umore dei tuoi sbalzi
Ricordati di noi a bere dentro a un bar
Di quelli con l'insegna luminosa che non va
Ricordati di noi (Noi) a combinare guai (Guai)
Ma quante cose devo ancora dirti
Ma quante
Ma quante volte devo ancora dirti che mi spiace
Che non sono capace
A vivere una vita senza te
Non ci sono più canzoni da cantare
Farfalle da mangiare
Ho un dubbio dopo l'altro, ma so che voglio
Voglio te, solo te, soltanto te, ah
Ti dirò: "Finirà" e chissene frega
Tu butta tutto via, non è importante
Per me sei devastante
Per me sei devastante
Pensa che classico (Cosa?)
Due bambini ed un cane in un attico (Uh)
Svegliarsi tardi e non andare (Dove?)
All'assemblea condominiale (Ah)
Uh, ma guarda un po'
Finalmente sorridi di nuovo (Di nuovo)
Ti bastava cambiare lavoro
Sai che sparisco e che ci sono
So quando hai voglia e quando hai sonno
Buonanotte, io resto ancora un po' sveglio
Che ho voglia di stare a spaccarmi le nocche
Assieme a te non mi annoio
Potrei pure fare la coda alle poste
Fare la parte di quello più forte
Se te la sentirai, tu ricordati di noi
Ubriachi dentro a un bar
A fingere che non ci sia qualcosa che non va
Ricordati di noi a combinare guai
Ma quante cose devo ancora dirti
Ma quante
Ma quante volte devo ancora dirti che mi spiace
Che non sono capace
A vivere una vita senza te
Non ci sono più canzoni da cantare
Farfalle da mangiare
Ho un dubbio dopo l'altro, ma so che voglio
Voglio te, solo te, soltanto te, ah
Ti dirò: "Finirà" e chissene frega
Tu butta tutto via, non è importante
Per me sei devastante
Per me sei devastante