Sido - Irgendwo
Tłumaczenie:
Moja ostatnia wieczerza
Zapłaciłem gotówką
Dobry nastrój to już przeszłość
Cegła na pedale gazu
Nie wiem dokładnie, dokąd chcę jechać
Może na jakąś wyspę
Mam nadzieję, że tam nie ma ludzi
Żadnych celów, żadnych granic
Muszę tam dotrzeć, myślę, że tylko tam mogę być wolny
Na stole leży ostatni list, a w nim po prostu: „Żegnaj”
Pakuję walizki z tym, co może mi się przydać, skarpetki, masło i chleb
Potem jeszcze raz zatańczę, a po klubie wyruszę
Szósta na A2
Po prostu gdzieś
Wszyscy inni jadą do pracy
Ja po prostu jadę gdzieś
Kiedyś tam będę
Tam, w "Gdzieś"
I wszystko będzie obojętne
Gdy będę gdziekolwiek
Szósta na A2
Po prostu gdzieś
Wszyscy inni jadą do pracy
Ja po prostu jadę gdzieś
Kiedyś tam będę
Tam, w "Gdzieś"
I wszystko będzie obojętne
Gdy będę gdziekolwiek
Gdzieś
Gdy będę gdziekolwiek
Gdzieś
Ostatnia noc była bez godności
Więcej śniegu niż zimą
Może tam gdzieś jest nigdzie
Nie obchodzi mnie to, chcę tam jechać
Pakuję swoje rzeczy
Wszelkie inne zostawiam na boku
Bo tam, dokąd zmierzam
Wieje ten cudowny świeży wiatr
Muszę tam dotrzeć, wiem, że tylko tam mogę być wolny
Na stole leży ostatni list, a w nim po prostu: „Wolność”
W walizce mam tylko to, co potrzebne, wszystko, byle nie kokaina
Potem jeszcze raz zatańczę, a po klubie wyruszę
Szósta na A2
Po prostu gdzieś
Wszyscy inni jadą do pracy
Ja po prostu jadę gdzieś
Kiedyś tam będę
Tam, w "Gdzieś"
I wszystko będzie obojętne
Gdy będę gdziekolwiek
Gdzieś
Gdy będę gdziekolwiek
Gdzieś
Gdy będę gdziekolwiek
Gdzieś
Tekst piosenki:
Mein letztes Abendmahl
Hab' ich bar bezahlt
Gute Laune war einmal
Ziegelstein aufm Gaspedal
Weiß nicht ma' genau, wo ich hinwill
Vielleicht irgendeine Insel
Ich hoff', da gibt es keine Menschen
Keine Ziele, keine Grenzen
Ich muss dahin, ich glaub', nur da kann ich frei sein
Aufm Esstisch liegt ein letzter Brief und in dem steht einfach nur: „Bye-bye“
Ich pack' die Koffer mit was ich brauchen kann, Socken, Butter und Brot
Dann tanz' ich noch ein letztes Mal und nach'm Club fahr' ich los
Sechs Uhr auf der A2
Einfach irgendwohin
Alle andern fahr'n zur Arbeit
Ich fahr' einfach irgendwo hin
Irgendwann werd' ich da sein
Da in „Irgendwohin“
Und alles wird egal sein
Wenn ich irgendwo bin
Sechs Uhr auf der A2
Einfach irgendwohin
Alle andern fahr'n zur Arbeit
Ich fahr' einfach irgendwo hin
Irgendwann werd' ich da sein
Da in „Irgendwohin“
Und alles wird egal sein
Wenn ich irgendwo bin
Irgendwo
Wenn ich irgendwo bin
Irgendwo
Letzte Nacht war würdelos
Mehr Schnee als im Winter
Vielleicht ist irgendwo nirgendwo
Ist mir egal, ich will hin da
Ich pack' meine Siebensachen
Alles andere links liegen lassen
Weil da, wo es hingeht
Dieser schöne frische Wind weht
Ich muss dahin, ich weiß, nur da kann ich frei sein
Aufm Esstisch liegt ein letzter Brief und in dem steht einfach nur: „Freiheit“
Im Koffer hab' ich nur, was ich brauchen kann, alles, bloß kein Koks
Dann tanz' ich noch ein letztes Mal und nach'm Club fahr' ich los
Sechs Uhr auf der A2
Einfach irgendwohin
Alle andern fahr'n zur Arbeit
Ich fahr' einfach irgendwo hin
Irgendwann werd' ich da sein
Da in „Irgendwohin“
Und alles wird egal sein
Wenn ich irgendwo bin
Irgendwo
Wenn ich irgendwo bin
Irgendwo
Wenn ich irgendwo bin
Irgendwo