Szesław - Maszynka do chlania

Tekst piosenki:


Znalazła raz pewna pani
Preparat do krtani
Skacowana, wysuszona
Wydoiła pół flakona i
I czule do niego przeklina
Ty jesteś rodem z Lublina
A ja jestem rodem z Radomia
Ale jestem zrobiona
Chciałabym mieć fiona

Widzę poziom pod gwintem
Ja Cię wypiję, wypiję sprintem
Znów zmienię obudowę
Wypiję co najmniej połowę i
I będę piękny, i wesoły
I będę biegał goły
Znów pokażę fiona
I zapie**olę gibona
A potem się wyszczę pod klatkę
Ktoś wezwał suki ukradkiem

Będą mnie gonić po osiedlu
Nie dam się zamknąć w pierdlu
Schowam się w śmietniku
Tam znowu zrobię siku
A jak mnie znajdą w kontenerze
To wtedy to już... już leżę
Pakują mnie do suki
A mówią, że szczęście ma głupi