Taylor Swift - So long, London

Tłumaczenie:


Żegnaj, Londynie
Żegnaj, Londynie
Żegnaj, Londynie

W myślach ujrzałam świetliki we mgle
Zachowując spokój uniosłam ciężar rozłąki
Przyciągając go bliżej gdy tylko odpływał
Mój kręgosłup pękł od niesienia nas na szczyt
Przemoczoną do suchej nitki przeszył dreszcz
Przestałam sprawiać by się uśmiechnął, porzuciłam próby utrzymania bezpieczeństwa

Myśląc "Ileż smutku według ciebie
Mam wewnątrz?"
Oh, tregedii
Żegnaj, Londynie
Znajdziesz kogoś

Nie zgodziłam się być niezwykła
Ufundowałam klub o którym słyszała świetne rzeczy
Porzuciłam co znane, porzuciłeś mnie w domu przy Heath
Zaprzestałam reanimacji, nie ma już sensu
Energia minęła, już nie powróci
I wścieka mnie powierzenie ci całej młodości za darmo

Przez tak długo, Londynie
Więzi się rozpadły
Dwa grobowce, jedna broń
Znajdę kogoś

Mówisz, że opuściłam statek
Lecz szłam na dno z nim
Zaciśnięte do białości knykcie
Trzymały się twego cichego resentymentu
A przyjaciele mawiali że to nie w porządku bać się
Każdego dnia miłosnego romansu
Każde tchnienie niczym najrzadsze powietrze
Gdy nie masz pewności, czy chce tu być

Więc ileż smutku według ciebie
Mam wewnątrz?
Ileż tragedii?
Jak nisko myślisz
Że zejdę nim dojdzie do implozji?
Nim odejdę by uwolnić się?

Przyrzekałeś że kochasz mnie, lecz gdzie były wskazówki?
Odeszłam na ołtarzu czekając na dowód
Poświęciłeś mnie bogom swych melancholii
I dopiero odzyskuję kolor na twarzy
Piekielnie wściekła, gdyż kochałam to miejsce przez

Tak długo, Londynie
Dobrze nam szło
Chwila ciepła
Lecz nie jestem tą jedyną
Żegnaj, Londynie
Więzi się rozpadły
Dwa grobowce, jedna broń
Znajdziesz kogoś

Tekst piosenki:


So (So) long (long), London (London)
So (So) long (long), London (London)
So (So) long (long), London (London)

I saw in my mind fairy lights through the mist
I kept calm and carried the weight of the rift
Pulled him in tighter each time he was driftin' away
My spine split from carrying us up the hill
Wet through my clothes, weary bones caught the chill
I stopped tryna make him laugh, stopped tryna drill the safe

Thinkin', "How much sad did you think I had
Did you think I had in me?"
Oh, the tragedy
So long, London
You'll find someone

I didn't opt in to be your odd man out
I founded the club she's heard great things about
I left all I knew, you left me at the house by the Heath
I stoppеd CPR, after all, it's no use
The spirit was gonе, we would never come to
And I'm pissed off you let me give you all that youth for free

For so long, London
Stitches undone
Two graves, one gun
I'll find someone

And you say I abandoned the ship
But I was going down with it
My white-knuckle dying grip
Holding tight to your quiet resentment
And my friends said it isn't right to be scared
Every day of a love affair
Every breath feels like rarest air
When you're not sure if he wants to be there

So how much sad did you think I had
Did you think I had in me?
How much tragedy?
Just how low did you
Think I'd go 'fore I'd self-implode?
'Fore I'd have to go be free?

You swore that you loved me, but where were the clues?
I died on the altar waitin' for the proof
You sacrificed us to the gods of your bluest days
And I'm just getting color back into my face
I'm just mad as hell 'cause I loved this place for

So (So) long (Long), London (London)
Had (Had) a (A) good (Good) run (Run)
A moment (Moment) of warm sun (Sun)
But I'm (I'm) not (Not) the (The) one (One)
So (So) long (Long), London (London)
Stitches (Stitches) undone (Undone)
Two (Two) graves (Graves) one gun (Gun)
You'll (You'll) find (Find) someone