Tekst piosenki:
Co dzień wychodzę z siebie
I nigdy już nie powracam.
Czasem też odpadam
Od ściany jak tynk.
Napięte mam liny
I węzły chłonne.
Patrząc w otchłań
Widzę oczu szczeliny
Bezbronne.
Łój na ścianach
A ja tu wiję w dole
Gniazda jaskółcze
Zamiast sokole.
A kiedy on w górze
Ja tu w dolinie
Zwiastuję burze.
A ja tu wiję w dole
Gniazda jaskółcze
Zamiast sokole.
A kiedy łój w górze
Ja tu w dolinie
Zwiastuję burze.