Zemfira - 140

Tłumaczenie:

Dziwne - tramwaje nie chodzą w koło,
Tylko od końca do końca.
Na domiar tego wczesna wiosna męczy.
Pomimo gwiazdozbiorów zatłoczonych ulic.
Wyrosły nam pierwsze skrzydła,
Jeszcze nie obudzeni, a wszyscy już tu są.

A na zapomnianym przez ciebie odcinku,
Dla mnie wszystko było nowe i wszystko interesujące.
A na zapomnianym przez ciebie zdjęciu minus sto czterdzieści
I wieczne lato.

A na zapomnianym przez ciebie odcinku,
Dla mnie wszystko było nowe i wszystko interesujące.
A na zapomnianym przez ciebie zdjęciu minus sto czterdzieści
Przerażające.

Pamiętasz ? Nie, figa nie pamiętasz.
A mi nie bardzo tego trzeba.
I tylko chrypa i głos przeziębiony.
Gdzieś tam przecież chodzą w koło tramwaje,
I pędzą zerwane do lotu stada,
I puszczają moje winyle podrostki.

A na zapomnianym przez ciebie odcinku,
Dla mnie wszystko było nowe i wszystko interesujące.
A na zapomnianym przez ciebie zdjęciu minus sto czterdzieści
I wieczne lato.

A na zapomnianym przez ciebie odcinku,
Dla mnie wszystko było nowe i wszystko interesujące.
A na zapomnianym przez ciebie zdjęciu minus sto czterdzieści
Przerażające.