Tekst piosenki:
1.
spróbuj spokojnie ocenić to co słyszysz,
wierszy dźwięki prawdy groźniejsze są od ciszy,
uwierz w to co mówię ale miej swoje zdanie,
o tym jaką wartość ma coś i znajdź porównanie,
prawa mylne bywają bo to głos kłamego tłumu,
serca otwartość ma być tłem dla rozumu,
te ostatnie zdania zapamiętaj za dokładnie,
kiedy nowa wzejdzie tu idea to stara upadnie,
spokojnie to tylko słowa i choć mają siłę,
przyznam się nim wyjdzie z cienia to że często się myliłem,
posłuchaj nim ruszysz stąd nauki jeszcze sporo,
umieć dobrze nadać nazwę tym barwom i kolorom,
słońce inaczej świeci ludziom i potworom,
jednym cień innym światłość jest odpowiednią porą,
dlatego musimy znosić własne sumienia,
zło z dobrem nie dojdą nigdy do porozumienia,
ref.
oni znają prawdę i wiedzą co to kłamstwa,
będą ci mówić bez kultury i bez chamstwa,
musisz wybrać sam chociaż ciągle będą przeczyć,
będą ci mówić o mnie ciągle złe rzeczy,
oni znają prawdę i wiedzą co to kłamstwa,
będą mi mówić bez kultury i bez chamstwa,
muszę wybrać sam chociaż ciągle będą przeczyć,
będą o tobie mówić ciągle złe rzeczy,
2.
nie jestem zbawieniem dla nikogo oni także,
mogę być drogowskazem jednak drogę którą wskaże,
może być zabójstwem dla tych którzy tego tak nie widzą,
jakbym chciał pokazać rzeczy które kocham tym się brzydzą,
reakcji zazwyczaj towarzyszą akcje trzecie,
co w skutkach fatalne albo zbawcze są przecież,
kiedy prawda z kłamstwem jest podobna do złudzenia,
można rzec ze ich nie ma jest tylko punkt widzenia,
w chwili zwątpienia i gdy świat chce odwrotnie,
a plan chociaż precyzyjny zawiódł bezpowrotnie,
nie ma po co walczyć na estradzie marnych chęci,
żeby móc odpocząć najpierw trzeba się zmęczyć,
oni będą pamiętać wszystko to za każdym razem,
w chwili wielu ich słabości twój błąd dla nich asem,
żeby nie marnować go z czasem traci wartość,
nie ma siły bardziej niszczącej niż zazdrość,
ref.
oni znają prawdę i wiedzą co to kłamstwa,
będą ci mówić bez kultury i bez chamstwa,
musisz wybrać sam chociaż ciągle będą przeczyć,
będą ci mówić o mnie ciągle złe rzeczy,
oni znają prawdę i wiedzą co to kłamstwa,
będą mi mówić bez kultury i bez chamstwa,
muszę wybrać sam chociaż ciągle będą przeczyć,
będą o tobie mówić ciągle złe rzeczy,
3.
tutaj punkt zwrotny ma doskonały moment,
aby mógł już zadziałać wydajnością w każdą stronę,
opowiadam zatem co piętnem naznaczone,
bije w życie i każdego na mentalnym poligonie,
każdy ma własną filozofie i dwie twarze,
jedna z nich jest na pokaz drugiej już nie pokaże,
zmazana wstydem we wstyd ja już nie wnikam,
o tylu rzeczach myślę widzę tak gdy zasypiam,
ty tez gdy zasypiasz widzisz wszystko inaczej,
prawda to wtedy czy może kłamstwo raczej,
forma czasami bierze górę nad treścią,
pozornie miłość w parze nie idzie z nienawiścią,
pozornie umysły zdrowe maja jedną wadę,
pozornie umysłom chorym wchodzą w paradę,
chcieć to zrozumieć co zysk a co strata
zło z dobrem torują jedyne drogi świata
ref. (x2)
oni znają prawdę i wiedzą co to kłamstwa,
będą ci mówić bez kultury i bez chamstwa,
musisz wybrać sam chociaż ciągle będą przeczyć,
będą ci mówić o mnie ciągle złe rzeczy,
oni znają prawdę i wiedzą co to kłamstwa,
będą mi mówić bez kultury i bez chamstwa,
muszę wybrać sam chociaż ciągle będą przeczyć,
będą o tobie mówić ciągle złe rzeczy,
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):