Teksty piosenek > A > Antylogika > Pyszałek
2 596 540 tekstów, 31 807 poszukiwanych i 294 oczekujących

Antylogika - Pyszałek

Pyszałek

Pyszałek

Tekst dodał(a): vito1908 Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): brak Dodaj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): vito1908 Edytuj teledysk

Tekst piosenki:

Człowiek w kapeluszu wsiadł do autobusu
z gracją przeciska się przez stado z buszu
pod sklepem trunki ze śliwkowego suszu
znikają w oka mgnieniu na zeszyt do minusów
baba wiesza pranie za domem na parkanie
stójkowy wlepił mandat za złe parkowanie
Pan w biznes planie uwzględnił mały spadek
przywłaszczył sobie milion na wszelki wypadek
zgrzybiały dziadek stał w kolejce do zusu
a człowiek w kapeluszu właśnie wysiadł z autobusu
dzieci do szkoły biegną skrótem przez boisko
odgaszają pety w dupie bez względnie wszystko
wracał facet ze zmiany ręce bolą od młotka
nie omieszkał skorzystać z kolektury totolotka
lepiej nie ufać no bo nic nie wiadomo
w rybnym malują skrzela ryb na czerwono
komunista starej daty znowu sobie przypomina
czasy swojej świetlności i Józefa Stalina
młoda dziewczyna robi staż na urzędzie
ksiądz ministranta dotyka niemal wszędzie
malarz artysta ma wspaniałe pomysły
od wczoraj obniżył się poziom rzeki Wisły
w noc sylwestrową wszyscy bawią się do rana
gra orkiestra i leją się litry szampana

ReF

Ciepłe i łagodne te słowa nie są modne
Najlepiej pojęte są te bardziej chłodne
Wszystko z dystansem tu łatwo stracić szansę
Z bliska dokładnie widać co świeci fajansem
X2

Człowiek w kapeluszu nie złapał autobusu
trochę skołowany ruszył na piechotę z musu
ekspiedientka w sklepie zamknęła już zeszyty
liczy transportery i zsumuje kredyty
baba zdjęła pranie bo deszcz zmoczył równo
zza wycieraczki facet wyjął mandat-rzucił kur*ą
Pan z biznes planem musiał poddać się lustracji
pierwszy raz nietypowo spędzi czas swych wakacji
dziadek pod zusem nie wskórał nic od rana
jutro wróci znów będzie błagał na kolanach
dzieci ze szkoły wracają przemęczone
ten co pali papierosy jego tata biję żonę
facet na zmianie wali młotkiem w detale
znów nie miał szczęścia fart minął go zuchwale
data przydatności ryb wczoraj minęła
w rybnym cuchnie okrutnie a farba spłynęła
stary komunista w domu wolnej starości
umarł na fotelu tak jak czasy świetlności
Dziewczyna kończy staż nic nie dostanie za to
do księdza na plebanie zapukał prokurator
artysta stracił wenę i rwie włosy z głowy
ubytek rzeki Wisły znormalniał do połowy
w dzień po sylwestrze panuje zamęt wielki
milczy orkiestra walają się butelki

ReF x2

 

Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu

Tłumaczenie :


Autor:

(brak)

Edytuj metrykę

Komentarze (0):

tekstowo.pl
2 596 540 tekstów, 31 807 poszukiwanych i 294 oczekujących

Największy serwis z tekstami piosenek w Polsce. Każdy może znaleźć u nas teksty piosenek, teledyski oraz tłumaczenia swoich ulubionych utworów.
Zachęcamy wszystkich użytkowników do dodawania nowych tekstów, tłumaczeń i teledysków!


Reklama | Kontakt | FAQ | Polityka prywatności | Ustawienia prywatności