B.E.T.H - Dzień po dniu

Rzucam kamienie, pod nieboskłon
za co to wszystko? gdzie był mój błąd?
Nie wierzę w to, że całe zło
ma coś wspólnego z Nią

Win moich milion, miliony znam
za każdą winę krwią płacić mam
już dość!!!
pomocna dłoń cuchnie jak trąd

Dzień po dniu łza serce tnie jak nóż
wbija we mnie gwóźdź
daj mi tą jedną chwilę
bym się podnieść mógł
zanim spadnę w dół...

Chory obraz moich snów
Wrzaskiem budzę dzień po dniu
Mój dzień trwa!!!
Ja...

Tak ślepy na to, co zdradzał czas
dawno umarło co piękne w Nas
więc walczę wciąż, by zabić to co
mam wspólnego z nią

opuszczam dłonie bezsilny tak
pomstą do nieba wypełniam czas
rozdarty ja przemierzam świat
choć w sercu wiary brak

Dzień po dniu łza serce tnie jak nóż
wbija we mnie gwóźdź
daj mi tą jedną chwilę
bym się podnieść mógł
zanim spadnę w dół...

Chory obraz moich snów
Wrzaskiem budzę dzień po dniu
Mój dzień trwa!!!
Ja...