Tekst piosenki:
Nie, nie, nie, nie to chyba jakiś sen
Jeszcze wczoraj śmiała się, krzyczła kocham świat
Nie, nie, nie, nie niech ktoś obudzi mnie
Uderzy dłonią w twarz i pryśnie tamten dzień
Nie, nie, nie, nie
Jej oczy nie powiedzą nie
Jej włosów nie rozwieje wiatr
Zabili ją tak bez przyczyny
Zgwałcili chyba też nie raz
Gdzie Bóg? Spyta ktoś
Jak zrozumieć? Jak wybaczyć?
Przecież dziś kończyłaby siedemnaście lat
Nie, nie, nie, nie to chyba jakiś sen
Jeszcze wczoraj śmiała się, krzyczła kocham świat
Nie, nie, nie, nie niech ktoś obudzi mnie
Uderzy dłonią w twarz i pryśnie tamten dzień
Nie, nie, nie, nie
Podobno nawet ich złapali
Lecz co to teraz komu da
Leżała tam zupełnie sama
I dumy już nie było w niej
Gdzie Bóg? Spyta ktoś
Jak zrozumieć? Jak wybaczyć?
Przecież dziś kończyłaby siedemnaście lat
Nie, nie, nie, nie to chyba jakiś sen
Jeszcze wczoraj śmiała się, krzyczła kocham świat
Nie, nie, nie, nie niech ktoś obudzi mnie
Uderzy dłonią w twarz i pryśnie tamten dzień
Nie, nie, nie, nie
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):