Tekst piosenki:
Serfuję jak zwykle tramwajem
pomiędzy szarością i rajem
i nagle przede mną staje
najprostsze rozwiązanie
duża czerwona dźwignia
jak szminka lekko zużyta
hamulec bezpieczeństwa
w obie ręce chwytam
użycie będzie karane
szczególnie nieuprawnione
zabrania się zakłócania
jednostajnie przyspieszonej
wagony pełne człowieka
na ręcznym zaciągniętego
pomogę wam moi zmęczeni
zwichrować zdarzeń wektor
nie wolno niepokoić innych pasażerów
utrata prędkości przerazić może wielu
nie wolno niepokoić innych pasażerów
utrata prędkości przerazić może wielu
plomba nie była ruszana
nikomu to nie przeszkadza
i nie wiem nawet czy jeszcze
ten piękny hamulec działa
tym bardziej chcę go wyzwolić
a przy okazji sprawić
by znane wszystkim przystanki
na mapie trochę przestawić
mocno więc się zapieram
i witam się z uchwytem
czekałam na to tak długo
tak bardzo o tym marzyłam
nie stawiał zupełnie oporu
on także chciał mojej dłoni
hamulec bezpieczeństwa
mój kumpel karminowy
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):