Blackout - Nie mam dla ciebie żadnej piosenki

Nie mam dla ciebie żadnej piosenki
Nie mam dla ciebie już żadnych słów
Twoich złych spojrzeń już się nie lękam
Więc po co, po co przychodzisz tu?

Nie szukam cię już wśród gwiazd na niebie
Już tym nie jesteś z marzeń i snów
Ni bzów, ni maja nie mam dla ciebie
Więc po co, po co przychodzisz tu?

To nie złość, chciej mi wierzyć
Prędko mija każdy dzień
Już mam dość dawnych przeżyć
W kalendarzu kartkę zmień!

Nie mam dla ciebie żadnej piosenki
Nie mam dla ciebie już żadnych słów
Twoich złych spojrzeń już się nie lękam
Więc po co, po co przychodzisz tu?

Po co tak co dzień za mną się włóczysz
Starą melodię nucisz od nowa?
Myślisz, że starą śpiewką mnie wzruszysz
A ja uwierzę twym pięknym słowom?

Nie mam dla ciebie żadnej piosenki
Nie mam dla ciebie już żadnych słów
Bardzo cię proszę, puść moją rękę
Zapomnij o mnie, bądź zdrów! (x2)

(Nie mam dla ciebie) (x4)