Cała Góra Barwinków - To nie to

Szukałem cię dziewczyno prawie wszędzie
Minęło chyba dwieście lat
Myślałem: nic z tego nie będzie
Czas jak to czas musiał po prostu minąć
I oto odnalezłem cię
Odnalazłem cię dziecino

Lecz teraz kiedy jesteś przy mnie blisko
Ja zastanawiam się no po co
Po co było nam to wszystko
Wiadomo nic dwa razy w życiu się nie zdarza
Ja słucham starszych mądrzejszych
Racje miała pani Wisława
Bo to nie to
Nie to nie o to szło
Nie to nie to
Nie to nie to
Nie to nie o to szło
Nie to nie to
Nie to nie jest to

Jedyne co ci mam do powiedzienie
Że wszystko płynie i wszystko bardzo szybko się zmienia
I teraz kiedy mijam ciebie na ulicy
Łapię się na tym że zaczynam ci źle życzyć
I chyba już zupełnie zapomniałem
Czego ty chciałaś ode mnie
Czego ja od ciebie chciałem
Choć winisz mnie za całe zło
To trudno bo ja wiem
Że to nie to
Nie to nie to
Nie to nie o to szło
Nie to nie to
Nie to nie to
Nie to nie o to szło
Nie to nie to
Nie to nie jest to

Nie to nie jest to