Tekst piosenki:
Jestem wysoko, a gdzie są anioły
Nieważne gdzie pójdę, to za mną demony
Nie wchodź mi do głowy, bo może Cię poryć
Po tylu tabletkach
Jak wyjebie ziomów oklepią ci furę
Powijam to siano po drodze na górę
Chciałem tylko tego za resztę dziękuję
Pierdole jej łezki bo już nic nie czuję
Nie wiem czy kiedyś się zmienię
Znowu na dole to duże ciśnienie
Gdziekolwiek nie jestem pytają o ciebie
Nie wiem co u byłej, bo szczerze mnie jebie
Życzą mi zmiany na gorsze
Nie chce się zabić, nazwałem to postęp
Stare piosenki bywały w chuj mocne
Stary ja nie żyje
Kurwa ból, robi forsę
Zostawiłem siano i pety na stole
Będę za chwilę dosłownie na moment
Ja nie chcę cię widzieć, a muszę zapalić
Znów zamykam mordę, bo nie chce cię ranić
Bywały tu kurwy i bywały damy
Co brały złotówki, nie kurwa dolary
Płaciłem za czułość, co nie miała granic, a dzisiaj to siano wypierdolę w dragi
Moje spojrzenia rozbierze te dziwki
Myliłem się co do osób mi bliskich
Tam gdzie był profit, tam kurwa ich pyski
Przez łezki i szramy wciąż nie po zyski
To nie
Nie płacz za mną no bo będziesz płakać
Nic bardziej nie boli niż jebana zdrada
Nie nawinę o niej, bo to zwykła szmata
Już nikogo w życiu nie będę przepraszać
Jestem wysoko, a gdzie są anioły
Nieważne gdzie pójdę, to za mną demony
Nie wchodź mi do głowy, bo może cię poryć
Po tylu tabletkach
Jak wyjebie ziomów oklepią ci furę
Powijam to siano po drodze na górę,
Chciałem tylko tego za resztę dziękuję
Pierdole jej łezki bo już ich nie czuje
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):