Tekst piosenki:
Hej, no wlej, mi wlej!
Hej, no wlej, mi wlej!
Szósta rano, patrzę, a tu już południe
Wczoraj było ostro, może dzięki temu schudnę
Na balety przyszli kumple, koleżanki
Pozbierali z domu wszystkie puste szklanki
Janek przyniósł wino, do butelki wlał z balona
Spróbowali kumple, spróbowała też i ona
Była piękna, zjawiskowa, jak namalowana
I samotna stała i tak bajerowała:
Hej, no wlej, mi wlej!
Pustą szklankę mam, a pić mi się chce!
Czaisz bazę? (2 x)
A więc czaił bazę, przyniósł coś mokrego
I napełnił szklankę razem z kolegą
Potem wrócił do swoich i powiedział: do widzenia
A kolega został i oniemiał z wrażenia
Oczu nie mógł oderwać od samotnej onej
Zaniemówił na jej widok i głowa go boli
A ta piękna zjawiskowa, jak mała mama
Stoi dalej sama i woła do barmana:
Hej, no wlej, mi wlej!
Pustą szklankę mam, a pić mi się chce!
Czaisz bazę? (4 x)
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):