Tekst piosenki:
Gdy ogarnia ich ludzka nienawiść…
Kiedy biją pięściami, słowami…
Pamiętaj, że nie mogą ciebie zranić
- nigdy nie zgaśnie serca twego blask.
Miałeś sen, cudowny sen - podaj rękę zabiorę Cię
w to miejsce, w którym spełniło się i dobrze jest Martinie, dobrze jest.
POPATRZ na tych dokoła CHODŹ I POPATRZ jaka wspólnota
Na te flagi POPATRZ, wszyscy równi, choć po różnych stronach.
Jest dobrze, bo jest mądrze, bo jest piłka co nas łączy,
Tysiąc gardeł krzyknie mocniej niż ktokolwiek – siła jest w jedności!
ZOBACZ MUR braterskich ramion ZOBACZ JAKĄ szczelną jest ścianą
Z jedną opcją przejścia nad nią - #JuninhoPernambucano
Tworzymy mury tylko na boisku, u nich wieczne wysypisko,
Segregacja istot, dzieli się wszystkich i wszystko…
Zbudowali mury, chcieli pozamykać w nich ludzi,
Miała być niewola, tortury, a więźniem jest ich umysł.
Nie ma co się dziwić, że z nami Czarna Perła, a z nimi Katidis.
- chyba każdy widzi, że to mecz jednostronny i my zwyciężymy.
Określa nas świetlistych istot blask – nie krucha materia
- kolor nie ma znaczenia – podpisano – zielony jedi.
Wszyscy inni, a każdy jak brat - ta pasja łączy nas.
Nie kolor skóry, liczy się duszy blask - istotę w sercu masz.
Jeden za wszystkich, za jednego każdy z nas - w kolorach piłki kształt.
I ramię w ramię dla idei chcemy grać - a z nami cały świat.
Gdy ogarnia ich ludzka nienawiść…
Kiedy biją pięściami, słowami…
Pamiętaj, że nie mogą ciebie zranić
- nigdy nie zgaśnie serca twego blask.
Tysiące ludzi koło mnie, a w sercu każdego płomień
I głośno jest na stadionie – niech każdy się dowie,
Że każdy z nich to brat, tylko inny szalik ma
- nosi przecież pod barwami taką duszę jak ja.
Jego gusta, praca, płeć, narodowość, wiara i wiek
- to bez znaczenia – to czyny mówią kto jaki jest.
„Co byście chcieli aby wam czynili – wy im czyńcie”
- słuchacie tego co tydzień, ale nigdy nie słyszycie!
To takie proste, wiesz? Zbudować miejsce, gdzie
Beztrosko żyje się, więc powiedz jak to jest,
Że w naszej codzienności miłość rzadko gości?
Przecież jak wkurwiasz się na wszystko to jest trudniej, a nie prościej…
Chcesz receptę? Bardzo proszę: połóż się i zamknij oczy,
Dwa oddechy weź i odpłyń, skup się na tym, co cię tworzy.
Kwadrans codziennie, do oświecenia,
Aż zrozumiesz, że różnicy między tobą, a światem już nie ma!
Wszyscy inni, a każdy jak brat - ta pasja łączy nas.
Nie kolor skóry, liczy się duszy blask - istotę w sercu masz.
Jeden za wszystkich, za jednego każdy z nas - w kolorach piłki kształt.
I ramię w ramię dla idei chcemy grać - a z nami cały świat.
Gdy ogarnia ich ludzka nienawiść…
Kiedy biją pięściami, słowami…
Pamiętaj, że nie mogą ciebie zranić
- nigdy nie zgaśnie serca twego blask.
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):