Harley Poe - I Am The Living Dead

Budzę się, rozglądam wkoło
Każdy mieszkający w tym mieście jest martwy
Ale jesteśmy piękni i młodzi i się nie przejmujemy
Bo wiemy, że chcemy stąd wyjechać
To jest ich przeznaczenie, ich szczęście, oto gdzie pasują
Włóczą się wokoło z tą samą starą śpiewką
Kto by pomyślał, że wygryzą mnie
Wydymali moje karty i moje przeznaczenie

Zawsze sądziłem, że jestem inny niż ta gromada
Teraz wszystko, o czym potrafię myśleć, to zjedzenie ciebie na lunch
Jestem żywym trupem, ta jedna myśl płynie mi przez głowę
Mam pragnienia, rosnące głęboko we mnie
One są żywe
One są żywe

Teraz wiem, że mogło być gorzej
Ale czy zombifikacja ludzkości naprawdę jest przekleństwem?
Żadnego strachu, ja już jestem martwy
Nigdy nie musiałem się martwić, kogo mam w łóżku
Albo o przyjaciół, albo o pracę, to wszystko jest nieaktualne
Jedyna rzecz, która się liczy, to co będę jadł
Krew, mózgi, Święty Graal
Mam na wszystko oko, skupione i niezawodne

Zawsze sądziłem, że jestem wyjątkowy
Lecz nie jestem
Nie jestem niczym więcej
Niż kolejnym kawałem mięsa tworzącym większość
Był kiedyś czas, że byłem żywy
Ale teraz, przeminęły stare, dobre dni
Miałem swoje marzenia
Ale wygląda na to, że życie było tylko etapem.