Henryk Rejmer - Piosenka o nocnej Moskwie (Okudżawa)

Gdy nagle pojawia się znikąd ledwie słyszalny trąbek chór,
Słowa niczym jastrzębie nocne zrywają się z gorących ust.
Melodia jak przelotny deszczyk rozlewa się wśród ludzkich spraw,
Nadziei maleńka orkiestra dziś pod batutą serca gra.

W latach pogardy, w czas bitewny smagał nas ołowiany deszcz,
Po naszych przygarbionych plecach, on bez litości bił i siekł.
Gdy dowódcy spuchli od krzyku, komendy trud wzięła na bark
Nadziei maleńka orkiestra, co pod batutą serca gra.

Klarnet pogięty, trąbka zmięta , fagot jak kij co stracił pion,
Na bębnie szwy się ciut rozlazły, flecista piękny niczym czort.
Skrzypek jak młody książę z bajki w zmowie z publiką nutki tka,
Nadziei maleńka orkiestra dziś pod batutą serca gra.