Tekst piosenki:
[JONGMEN]
Chcesz złapać Boga za nogi? Zapytał diabeł
nie ma wyjścia z tej drogi ty zdajesz sobie sprawę
porozrzucany alfabet ze szczytu wieży Babel
nie jeden brat zginie jak Abel bez szansy nawet
sierp i szarość też ma barwę też ma kolor
mówię to wszystkim tym którym serca bolą
to w oku solą dla tych których życie skrzywdziło
wole szczerą nienawiść niż fałszywą miłość
zapamiętaj że w twoich rękach trzymasz swój azyl
wygrywaj bez pychy a przegrywaj bez urazy
nie jeden marzył o tym co cudze ale plan prysł
i nie odziedziczył nic ten chciwy typ
ludzka natura jest jak dziwka na trasie
za szmal zrobi wszystko tak kurwisko da się
tak to temat na czasie tak nas poróżniło HZD WDZ DIIL GANG!
[REF]
Co mąci w głowach? co nas poróżnia? piekło niebo ten świat to próżnia
droga bezduszna jej rozbite wnętrze ogień woda ziemia powietrze x2
[WDZ]
wciąż mamy Babel stąd ciągłe pomieszanie
dziś mówię stop daremne twe gdybanie
chłop żyje z chłopem mrok ich dusze wypełnia
matki mordują dzieci spełnia się przepowiednia
ziomek nie ściemniam tej gatki nie ma w mediach
to czysta prawda a szczerość płynie z serca
teraz jest jazda brat staje przeciw bratu
kolejna brednia chcesz chcesz to świat ratuj
dojście do sedna ważna każda sekunda
budujesz i wież że będzie druga runda
kto tylko niszczy nie jest już potrzebny
ze zgliszczy powstań odkryłeś szyfr sekretny
pozostań sobą, sobą bądź jak mój brat Jongmen
tysiące lat śnimy ten sam sen
wciąż oglądamy ten sam wschód słońca
czy zdążę przekazać choć ciut ciut tak sądzę
do końca pozostanę wierny wiec kończę
znasz ten skrót? WDZ ostatni żołnierz
salut!
[REF]
Co mąci w głowach? co nas poróżnia? piekło niebo ten świat to próżnia
droga bezduszna jej rozbite wnętrze ogień woda ziemia powietrze x2
[HZD]
Sieją ferment i zamęt i zamęt i ferment
biegniesz ale z szatanem pod rękę
pięknie łykasz wkrętki system ma cię w sieci
on każdego dnia wbija nam kosy w plecy
łykaj leki bądź bardziej podatny
ubierz się w plastik na nowotwór padnij
jak jesteś nie świadomy to dla ciebie matrix
dzieli nas przepaść tak od fałszu do prawdy
różne religie chociaż bóg jest jeden
jak ścieki w Wiśle jest to już powszechnym chlebem
piekło z niebem mix pod potylicom
ci co chcą to widzą reszta to nicość
kontrola psychiką to istotny lot
chcą dzielić wciąż od poglądów po sos
parszywy grosz i choć bardzo bym nie chciał
niestety jest nie zbędny do szczęścia
[REF]
Co mąci w głowach? co nas poróżnia? piekło niebo ten świat to próżnia
droga bezduszna jej rozbite wnętrze ogień woda ziemia powietrze x2
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (1):