Tekst piosenki:
Zarzucam luźny ciuch , idę popatrzeć co się zmienia
Prosto do was to z podziemia , nieraz za wysoka cena CO
Jeśli jebiesz się , jeśli życie chce cie skreślić CO
Jeśli cale zło przekazywane jest w treści
Układy , rady , wady , ostra jazda bez trzymanki
Napełnione wódą szklanki łatwo daj na koleżanki
Niby wszystko spoko , git , a tu widzę tylko kopie
Uważnie pomyśl chłopie gdzie chcesz znaleźć ta Utopie
Każdy szuka roboty , dobrej perspektywy szczęścia
Tez tak robię bo te dragi to nie dobra pensja
Jest na ciuchy , jest na ruchy ale nie chce się legalnie
Umysłów mam kopalnie jednak dalej nie legalnie
W stu procentach tego słowa chcesz to sprawdzić no to zobacz
Popatrz jak się żyje tu na wysokich obrotach
Legal czy nie legal każdy pracuje na poziom
Ty wiesz o co biega , no to ziomek wporzo
Te patenty , robię powiew , rap to moja spowiedź
Jak kolba w obieg , jak na globie wiatru powiew
Rozjeb sobie dekiel na tej muzyce jest moja pieczęć
Tu chodzi o istoty którym brak , to ja niegdyś
szpecę rap , dobra jebać to a ja wypruwam flaki
Żeby wersem zabić , żeby pierdolić ta zawiść
Stawić czoła przeciwnością no i uczyć się na błędach
Przytoczona puenta , wszystkich nas osadzi Boga ręka .
Klękaj jeśli musisz , uwierz , ten szatan kusi , mówię
Można się upić , własnym gównem się udusić w sumie
Można mieć patent ale czasem nie wystarcza
Zycie tańczy walca , winą siebie obarczaj , chwila
trzyma nadtacza i zaczyna się od nowa
Żyją ci co , wiedza gdzie znajduje się ich droga
Gniją ci co , nie wiedza po co jest ich egzystencja
Ważny jest potencjał , własne życie na patentach
Wykaż się małym gestem spij na warzone piwo
Tu wszystko jest na żywo , zrozum po co jest ten żywot
Krzywo nie raz myślisz że jest , spoko , bo role wybierasz
Dobra twoja sprawa ale sam siebie nabierasz
U nas życie , pisze scenariusz jest ,reżyserem
Samo życie na bicie słyszycie , za jaka cenę
Robisz to co robisz , czyli , jesteś tym kim nie jesteś
Grasz dobra komedie , najebany gadasz brednie
Na trzeźwo kurwa również jesteś koleś w niezłym gównie
Gówno to twój świat , a ten świat ci już puchnie
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (1):