Tekst piosenki:
molly /4x
wchodzę kurrwo na ten OLIS
twoją sukę chce poskromić
się rozkłada bez mej woli
Colin Farell bez swej roli
Hologramy mam na dłoni
pomieszałem cole z molly
ona tu wpatrzona stoi
zawieszona na ten stolik
chyba ze mną przypierdoli
nokia ciągle dzwoni dzwni
wkurwia dźwięk tej polifonii
wezmę tą dziewice w obiekt
zawsze salon a nie komis
widzę świetnie jak cie boli
od skarpetek tańszy bolid
wale lin na supreme tokyo drift
lecę w bok, lecę w tył
twoja hou chce się bić z moją bitch (bitch, bitch)
ja nie mówię do niej nic z czasem tylko
like my dick nie kojarzysz tutaj nic, płonie spleef
balenciaga on my fit, balenciaga on my bitch
jej nie kupie kurwa nic (nic, nic, nic, nic.)
ej, zamykam życzeń list, jebać kicz robię hit sram na feet
blik, blik, wchodzi przelew dziś
idę dziś na polowanie
jestem jak myśliwy bo co weekend
strzelam w łanie
albo jak rybak, bo mam branie
ty jak kurczak z rożna, no bo lubisz nadziewanie
idę dziś na polowanie
jestem jak myśliwy bo co weekend
strzelam w łanie
albo jak rybak, bo mam branie
ty jak kurczak z rożna, no bo lubisz nadziewanie
Grubo, grubo na tej bani, w klubie wszyscy poskładani
leżą niczym origami. płynę sobie na tej fali więc obudzi
ich tsunami, rzucam proch, znów znów rzucam proch znów w tłum
każdy ujebany dziub, wypierdalam na street znów szybki krok
jak street view, jakiś szmaciarz chce się pruć, no to łup, łup, łup
rozjebałem łeb tu mu, choć dostałem kilka lut
stoję twardo jak ten sut suki która chce się pruć
podziękuje bo jej krocze, widział co 10 fiut
monopol, fajki, kurz, blender idzie znowu w ruch
gibon płonie w rękach już (o, o, o, o)
konar stoi nagle znów, więc wyruszam na ten łów (o, o, o, o)
ze 100 zdzir tutaj mija mnie obchodzi brudna świnia
zbyt już późna jest godzina, więc na ręcznym to zawijam
hejter leży sam w tych szynach, więc na mordzie zrobię finał (ta)
idę dziś na polowanie
jestem jak myśliwy bo co weekend
strzelam w łanie
albo jak rybak, bo mam branie
ty jak kurczak z rożna, no bo lubisz nadziewanie
idę dziś na polowanie
jestem jak myśliwy bo co weekend
strzelam w łanie
albo jak rybak, bo mam branie
ty jak kurczak z rożna, no bo lubisz nadziewanie
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):