Kendrick Lamar - Momma

[Produced by Knxwledge & Taz Arnold]

[Intro]
O kurwa!, Oh, potrzebuję tego. Potrzebuję tego sloppy beatu. Ten sloppy beat.
Jak Chevrolet w ruchomych pisakach. Yeah. To jest sloppy

[Verse 1]
To uczucie jest nieporównane
To uczucie zostało ci dane przez adrenalinę i dobry rap
Czarna czapka Pendleton
(Zachód, zachód, zachód)
Nie dzielimy tego samego synonimu, cofnij się
(Zachód, zachód, zachód)
Byłem w tym zanim internet miał nowe rzeczy
Naśladowanie radiowej nemesis robiła mnie słabą
Moja niewinność ograniczona brakiem doświadczenia
Dziesięciu z nas bez wstępnej taktyki wybiło się
Myśli umiejącego czytać i pisać, ale właściwie zrobiłem to
Przyznałeś to, przedstawiłem to opakowane w plastik
Pamiętam gryzmolenie, skreczowanie, zdania wspak
Odwiedzając freestylowe cyphery* dla twojej reakcji
Teraz mogę żyć na stadionie, pakuj to najszybciej
Uprawianie hazardu, korzyści pieniądza, grzeszenie w korku
Kręcenie kobietami w kole, fabryka lnu w modzie
Wygrywanie w każdej decyzji
Kendrick jest mistrzem który to opanował
To nie cudowne jak groźby przyciągnęły uwagę
Obracanie raperów, skończ swoją frakcję podczas pisania niebieskiej magi (?)
Dzięki Bogu za rap, powiedziałbym, że dał mi on płytę pamiątkowa
Ale co jest od tego lepsze?
Fakt, który sprowadził mnie do domu

[Hook]
Czekaliśmy na ciebie
Czekaliśmy na ciebie
Czekaliśmy na ciebie
Czekaliśmy na ciebie

[Verse 2]
Wiem wszystko
Wiem wszystko, znam siebie
Znam moralność, duchowość, dobre i złe zdrowie
Wiem, że nieszczęścia mogę cię upolować
Wiem wszystko znam Compton
Znam ulicę, znam gówno które jest świadome
Wiem wszystko, znam prawników rady i sponsorów
Znam mądrość, znam złą religię, znam dobrą karmę
Wiem wszystko, znam historię
Wiem, że wszechświat pracuje mentalnie
Wiem, że umiejętności mówienie fałszu nie są dla mnie podłe
Wiem wszystko, znam auta, ubrania, dziwki i pieniądze
Znam lojalność, znam respekt, znam tych, którzy są uparci
Znam wszystko, wzloty, upadki, groupies, ćpunów
Wiem czy jestem hojny w sercu, nie potrzebuję uznania
Sposób w jaki jestem wynagrodzony, cóż, to decyzja Boga
Wiem, że znasz te linie do Compton School District (linie kolejowe?)
Po prostu daj to dzieciakom, nie plotkuj o tym jak to było rozdawane
Wiem jak ludzie pracują
Znam cenę życia, wiem jak wiele jest warte
Wiem to co wiem i wiem to dobrze, żeby nie zapomnieć
Dopóki nie zrozumiałem, że gówno wiem
Dzień w którym wróciłem do domu


[Hook]
Czekaliśmy na ciebie
Czekaliśmy na ciebie
Czekaliśmy na ciebie
Czekaliśmy na ciebie


[Verse 3]
Poznałem małego chłopca który przypominał mnie
Afro, szpara w jego uśmiechu
Wręczył mi sneakersy bounced trough the crowd**
Run a number on(Oszukał?) mężczyznę i kobietę którzy go minęli
Słońce świeci na jego kręcone włosy na karku
Podkręcał piłkę swoimi ziemistymi czarnymi kostkami
Łamał nowe prawa, mama przekazała domowy trening
Spojrzał na mnie i powiedział, "Kendrick znasz mój język
Po prostu zapomniałeś co szkoły miały wymalowane
Oh, zapomniałem, Don't Kill My Vibe, to prawda, jesteś sławny
Zazwyczaj oglądałem Channel 5, zabrali telewizor
Ale nieważne, jesteś tutaj, nie zrozum tego źle
To po prostu nowa wycieczka, zrób szybki wgląd w twojego przodka
Zrób nową listę, wszystkiego o czym myślisz, że się polepszyło
I to wszystko było gówno prawdą, chodzi mi o to, że twoje życie jest pełne hałasu
Zepsute fantazjami o tym kim jesteś, wstydzę się za ciebie
Nie mogę przystąpić do oświecenia ciebie bez przerażenia ciebie
Jeśli się opierasz, dam ci spokój, złap lot lub dwa
Ale jeśli wybierzesz przeznaczenie zamiast spoczywania w pokoju wtedy będę adwokatem
Powiedz swoim ziomkom szczególnie, żeby wrócili do domu"

[Interlude]
To światowa premiera
To światowa premiera
To światowa premiera

[Outro]
Szukałem cię przez całe życie, apetyt
Na uczucie, które mogę ledwie opisać, gdzie mieszkasz?
Jest to w kobiecie, pieniędzy, rodzaju ludzkim?
Powiedz mi coś, co sprawi, że oszaleję, AH!
Sprawiasz, że chcę skakać
(Skakać, skakać, skakać, skakać, skakać, skakać, skakać, skakać)
(Pogadajmy o miłości)
(Skakać, skakać, skakać, skakać, skakać, skakać, skakać, skakać)
(Pogadajmy o miłości)
Szukałem cię przez całe życie, apetyt
Na uczucie, które mogę ledwie opisać, gdzie mieszkasz?
Jest to w kobiecie, pieniędzy, rodzaju ludzkim?
Powiedz mi coś, co sprawi, że oszaleję, AH!
Powiedziałem skąd jesteś, od deski do deski
Szukam ciebie, reaguję tylko kiedy ty reagujesz
Ah, myślałem, że ciebie znalazłem, wróćmy do getta
Gdy miałem 7 lat i miałem .38 Special
Może nie jesteś w banknocie dolarowym, może nie jesteś prawdziwa
Może tylko bogaci dowiadują się jak się czujesz
Może jestem paranoikiem, ha może jednak cię nie potrzebuję
Nie kłam, mam myśli samobójcze każdego dnia
Mogę być twoim adwokatem
Mogę modlić się za ciebie jeśli powiesz mi co się dzieje

*Zbiór freestylujących ludzi
**Chodzi o zniszczone buty, jednak tłumaczenie dosłowne brzmiało by śmiesznie