Tekst piosenki:
(Rest Dix.37)
Widok z okna
Ty pytasz się: Co widzę?
To samo co u ciebie
Te same szare ulice
Życie, zbrodnia i kara
Koka i wóda zniewala
Jak kasyno i hazard
Taka prawda, nie kino
Popatrz na twarze ludzi
Czy widzisz w oczach miłość?
Nie sądzę!
Jedna myśl: jak tu żyć
Gdzie pieniądze
Takie czasy, takie żądze
Zero lub debet na koncie
Ot życie grzebie ciebie żywcem
Chociaż świeci słońce
Dobrze czujesz te promienie
Choć nie jest jak na Majorce
Widze Małolata, zgreda
Jeden drugiego nie sprzeda
Ida w sklepie cos zajebać
Bo w oczy zajrzała bieda
Lecz nie kupią za to szamy
Wszystko pójdzie na melanż
Tak jest tu
Tak jest teraz
Się masz
Na flaszkę nie masz
Choć każdy widzi jak to ludzi zżera bez przemysłu
Sam powiela ten schemat
Taki widok widzę co dnia
Z okna zero domieszki
100% patologia
(Ref:)
Otwieram okno by zobaczyć lepszy świat
Otwieram okno by zobaczyć
Lecz go brak
Sam go musisz stworzyć
Grunt dążyć do tego
Grunt dążyć do tego
Grunt dążyć do tego
Sam go musisz stworzyć
Grunt dążyć do tego
Otwieram okno
Słuchaj rap
Co mam do tego!
(Marcinek 3Z)
Kiedyś były marzenia
Proste dziecięce plany
Dzisiaj są wspomnieniami
Czas przeszły dokonany
Ze zasypani hajsem
Kupimy sobie wszystko
Dzisiaj nie patrzę przez okno
I nie do końca wyszło
Widzę jak setki dzieci są wymęczone z głodu
A wokół więcej złodziei niż samochodów
Kup piwo, daj zajarać
I weź tu obok sępom
A ziomek drugi rok już zbierana seicento
Facet kocha wzrokiem
Podryw podoba się panią
Dlatego one się malują
A oni kłamią
Ja znam ją, kojarzę
Praska licealistka
A dziś pierwsza gwiazda wystaw
W silikonowych cyckach
mnożenie i dzielenie
Główne zajęcie kroi.
Pomnożą stanowiska
I dzielą między swoich
I chociaż te widoki uczą nas być skurwielem
To ostatnią kromka z przyjacielem się podzielę
(Ref:)
Otwieram okno by zobaczyć lepszy świat
Otwieram okno by zobaczyć
Lecz go brak
Sam go musisz stworzyć
Grunt dążyć do tego
Grunt dążyć do tego
Grunt dążyć do tego
Sam go musisz stworzyć
Grunt dążyć do tego
Otwieram okno
Słuchaj rap
Co mam do tego!
(Dudek P56)
Ej z tej strony DDK
Znów rozsuwam wertikal
Piszę i do tego ziomuś lepiej kurwa się przyzwyczaj
Dobry zwyczaj nie bądź głupi
Otwórz oczy na świat
Otwieram te pierdolone okno
Kurwa Fart !
Co znów widzę opisuje
Tak jak (szecio) żyje z gracją
Nie lubię przebarwionych scen
I nie jestem fantastą
Kiedy wieje,
Pisze kiedy trzeba ,
Słysze kiedy trzeba
Mówię się nie gubię
W swoich słowach uwierz
Za oknem zawierucha
Więc posłucham Se muzyki
Coś jest kurwa nie tak
Przepalają się styki
Ludzią tam na zewnątrz napewno
Spalił się lekko sektor
W głowie tak w połowie tak na bank
Świat wali się co powiesz
Nie wiem co tu zrobić
Chyba zarzucę roletę
Ze 26 stopni
Słońce grzeję w plete
Prysznic w (blete) ,
Balkon skręcone odpalam
Bekę mam weź zobacz setka (typów) Napierdala.
(Ref:)
Otwieram okno by zobaczyć lepszy świat
Otwieram okno by zobaczyć
Lecz go brak
Sam go musisz stworzyć
Grunt dążyć do tego
Grunt dążyć do tego
Grunt dążyć do tego
Sam go musisz stworzyć
Grunt dążyć do tego
Otwieram okno
Słuchaj rap
Co mam do tego!
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):