Tekst piosenki:
Ref.
W tę noc królowie życia czują zew
Nie zatrzymasz ich bo w żyłach płonie krew
Trwa taniec non stop
Dopóki ukrywa ich zmierzch
Wraz ze wschodem słońca nadejdzie kres
W tę noc królowie życia czują zew
Nie zatrzymasz ich bo w żyłach płonie krew
Tak mogą non stop
Dopóki ukrywa ich zmierzch
Wraz ze wschodem słońca nadejdzie kres
W tę noc kino akcji w głowie
Tor przeszkód wyrasta w moment
Gdy nie mogę zasnąć to wychodzę w miasto
Spotykam brata on też duszę ma czarną
To zwiastuje koniec
Ktoś na pewno dziś straci zdrowie
Jedyna kwestia że nie chcemy przestać
Co by się nie działo i tak zrobimy bagno
Królowie życia ten stan to dla nas norma
Czuję się jak ryba w wodzie dziś najwyższa forma
Wiem że ty też tak masz i musisz temu sprostać
Gdy cała wataha jest mocnych wrażeń głodna
Pod osłoną nocy uwalniamy wyobraźnię
I wszystko jest możliwe, wszystko jest realne
Twoje oczy pytają czy to naprawdę?
Choć podejdź tutaj bliżej pokażę ci magię
To uzależnia i wchodzi w krew
Do życia jest potrzebne jak tlen
Całe ciało przejmuje trans
Unosimy się metr nad ziemią
Jakby przejął kontrole demon
Dla nas nic nie znaczy ten świat
Ref.
W tę noc królowie życia czują zew
Nie zatrzymasz ich bo w żyłach płonie krew
Trwa taniec non stop
Dopóki ukrywa ich zmierzch
Wraz ze wschodem słońca nadejdzie kres
W tę noc królowie życia czują zew
Nie zatrzymasz ich bo w żyłach płonie krew
Tak mogą non stop
Dopóki ukrywa ich zmierzch
Wraz ze wschodem słońca nadejdzie kres
Sił starczy by przenosić góry i pokonać każdy szlak
Nawet diabeł rodem z piekła chce kłaniać nam się w pas
Nie szukaj punktów czułych bo za późno by ocalić świat
W tym ciele żyje bestia chce pożreć wszystkich nas
A kiedy słońce wschodzi to przechodzi wtedy nikt nic nie pamięta
Wracają do rodzin swoje robić aż do następnego święta
Potem jedno hasło światła gasną, a na niebie znowu pełnia
Po ostatni bastion ruszą w miasto by rozpocząć swe misteria
Bo w każdym z nas są uśpione demony
Tylko czekają aż pozwolisz im wejść
Dziś twoja dusza należy do nich
Już na ulicach słychać upiorny śmiech
Ref.
W tę noc królowie życia czują zew
Nie zatrzymasz ich bo w żyłach płonie krew
Trwa taniec non stop
Dopóki ukrywa ich zmierzch
Wraz ze wschodem słońca nadejdzie kres
W tę noc królowie życia czują zew
Nie zatrzymasz ich bo w żyłach płonie krew
Tak mogą non stop
Dopóki ukrywa ich zmierzch
Wraz ze wschodem słońca nadejdzie kres
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):