Tekst piosenki:
Jakiś broke ass wigga chce mi pokazywać, jak mam wydać zarobiony szmal
A jak była bida to się nie odzywał
Pojebało Ci się chyba, dziś sobie poradzę sam
Big, Big Belly Boy, 024 to nasz czas
Jakbym rodzić chciał gotówę to bym kupił sobie ice, ice
Big Belly Boy, wychowany w centrum miasta
Salon u operatora, telefony prosto w zastaw
Crack, crack, Pascal, po prostu gotuj
Potem po pierwiastkach na tej klatce w bloku
Wieszasz się na pasku, a koledzy w szoku
Chcesz próbować prochów? Dzieciak daj se spokój
Nie trzymaj w lokum tego co musisz zamienić na szelest
Tu nie napiszą Ci na blogu jak masz zostać dilerem
Się niby nigdy nie rozjebał, a wciąż rozwija karierę
A mój braciak za pół grama zjechał sobie na celę w kajdanach
Policja jebana ciągle czuwa
Każdy jest tu skuty więc czemu chceciе nas skuwać
Młodzi, biali chłopcy w czarnych bluzach
Mają gładkie lufy,ale to przeciеż nie spluwa
No co kurwa?
Panie, to nie moje..
Jakiś broke ass wigga chce mi pokazywać, jak mam wydać zarobiony szmal
A jak była bida to się nie odzywał
Pojebało Ci się chyba, dziś sobie poradzę sam
Koledzy z branży piszą DM kiedy zgadza się fejm
Bo chcieliby chociaż na chwilę, tu gdzie ja sobie wejść
Zaślepił pieniądz te dziwki, widzą że nie ma miejsc?
Rozmiar XXL sam zająłem ich sześć
Ja muszę jeść za coś, a więc moim celem jest kasa
Lecz nie jest jedynym celem, ja nie wyzbędę się zasad
Nie uderzy mi sodówa, bo ją wypiłem na kaca
Nigdy nie zrobię niczego za co bym musiał przepraszać kurwa
Jakiś broke ass wigga chce mi pokazywać, jak mam wydać zarobiony szmal
A jak była bida to się nie odzywał
Pojebało Ci się chyba, dziś sobie poradzę sam
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):