Tekst piosenki:
Yea, I know what I want
So I gotta work everyday, knowing nothing in this life is free
And I know what I need, so I gotta do what I have to
I know Imma get my piece
And I know what I want
So I have to work everyday, knowing nothing in this life is free
And I know what I need, so I gotta do what I have to
Best believe, I'll get my piece
Paluch:
Dzisiaj miałem sen chciałbym zatrzymać go w pamięci
był dobry jak seks z miłości nie dla pieniędzy,
widziałem bólu kres i życie w świecie bez nędzy
tam każdy dzień miał sens czułem że mam zdrowe nerwy.
Szczęście bez przerwy,idealna równowaga
tęsknota była chwilą bo każdy szczęśliwie wracał,(żywy)
jeśli ktoś wierzył to żył według wiary zasad
bez fanatyków tych pozujących na mesjasza.
Każde dzieciństwo to najlepszych wspomnień pasmo
z rodziną blisko i przyszłość rysowana jasno,
wszystkie dzieci miały dom z dala od domu dziecka
bezpieczny jak schron bez patologi, piekła.
Ludzie byli ludźmi bez rasowych podziałów
w jednym języku mogli mówić stanowili jeden naród,
bez polityki,granic i bez kursów walut
a Twoja przyszłość nie leżała w rękach banku.
Yea, I know what I want
So I gotta work everyday, knowing nothing in this life is free
And I know what I need, so I gotta do what I have to
I know Imma get my piece
And I know what I want
So I have to work everyday, knowing nothing in this life is free
And I know what I need, so I gotta do what I have to
Best believe, I'll get my piece
Bonson:
A co tu kurwa jest normalnie za ćpanie masz tu propsy nie pogardę
robota wkurwia a ten polski sen to... sam wiesz,
dwanaście godzin w łapie kilka groszy ,handel
ta flota wkurwia a ten polski sejm ją kradnie.
Jakiś czas temu miałem plany i ambicje
im jestem dalej tym bardziej nie chce mi się nic,wiesz
płyty na półkach,slogany na koszulkach ,
a chuj z tego wielki skoro wciąż się boję jutra,wiesz.
Szczyt jest fajny tak mówili Ci co byli tam
widzieli to przeżyli to i spadli,
szczyt jest fajny,ale nie ma mnie tam
mam do niego hektar jeszcze ale chce to sprawdzić.
I nie ma mnie tam i może jestem nienormalny
bo zjebał się świat a ja nie powiem że to martwi mnie,
czas kłamstw i martwych serc
jutro znów będzie normalnie teraz zaśnij,cześć!
Yea, I know what I want
So I gotta work everyday, knowing nothing in this life is free
And I know what I need, so I gotta do what I have to
I know Imma get my piece
And I know what I want
So I have to work everyday, knowing nothing in this life is free
And I know what I need, so I gotta do what I have to
Best believe, I'll get my piece
Paluch:
Wczuj się poczuj tą ulgę nie musisz walczyć
bo dziś Twój bliźni jest jak pies i co drugi warczy,
nie musisz błyszczeć i mieć najlepszej pracy
nie musisz krzyczeć żeby ktoś cię w końcu zauważył.
Masz to miłość i wierność idą razem
wtedy masz wszystko ziom furę,chatę i plazmę,
full opcja,pełen pakiet i duchową nawigację
zamykasz oczy lecisz zawsze masz najlepszą trasę.
Nie ma wyścigu każdy ma gdzie indziej metę
a równy start likwiduje konkurencję,
to tylko sen to nie istnieje w naszym świecie
w środku nocy budzę się i przez chwilę jest lepiej.
Chce wrócić tam gdzie upadki są zawsze miękkie
ludzie uczą się na błędach i są mądrzejsi z wiekiem,
słyszałem o tych miejscach nikt nie wie jak tam dolecieć
słyszałem o tych ludziach chyba żyją w innym świecie.
Yea, I know what I want
So I gotta work everyday, knowing nothing in this life is free
And I know what I need, so I gotta do what I have to
I know Imma get my piece
And I know what I want
So I have to work everyday, knowing nothing in this life is free
And I know what I need, so I gotta do what I have to
Best believe, I'll get my piece
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):