Tekst piosenki:
Ona, on, ja i ty i ty mamy apetyty na odjazd. Mikrofon daj mi i te bity pokaż. To nasz posiłek syty blanty, wódy litry do kolan. Mix wyśmienity prosto stąd do was. Dobra ej! Po co czas marnować masz chodzić paplać bzdury gadać, nie ma szans byś się dogadał z nikim z nas bo wciąż przesadzasz. Kto ? Ja ? Tak ty tak właśnie ty bo bycie dewotą, idiotą to masz chyba we krwi. Mówisz że jesteś niewinny tą gadkę zostaw na psy. Bo ja nie wierze ze nie próbowałeś żyć tak jak my. Bo człowiek nie jest taki żeby nie chciał spróbować chociaż, by skumać kontrast życia, które ogląda. Jedna zegarowa bomba która wybuchnie (..) A więc czas na balet niech ciśnienie z nas ujdzie.
Ref.
Bo człowiek jest taki że lubi się bawić i wydawać lekką ręką, ale pusty portfel nad ranem bywa udręką.
Bo człowiek jest taki że jak chce potrafi może wykonać nie jedno, ale jeśli czegoś nie czujesz weź to pierdol.
Bo człowiek jest taki że lubi się napić a potem mu wszystko jedno, ale ciężko czasem jest tu myśleć trzeźwo.
Bo człowiek jest taki że jak chce potrafi może wykonać nie jedno, ale jeśli tego nie czujesz weź to pierdol.
Ile to już razy miałem taki wątek rankiem. Ciekawe czy w ogóle w spodniach portfel znajdę. Kurwa ! Ciężko się wstaje z kacem. Już pół dnia minęło, a ty jakbyś ledwo walnął flachę. No ! Uff ! Jest przynajmniej ten portfel, już pieprzyć forsę, ale dokumenty są tu ciągle. Nocne eskapady tu wszystko może się zdarzyć .Wiedzą o co chodzi moi ludzie od melanży. Zamawiamy taxi, robimy rajd po mieście, wraz z kilometrami ginie hajs na mieście. Oto życie miejskie, wśród miejskich imprez będziesz wiedział o co chodzi jak puści to DJ. Wszystko stanie się jasne, gdy zaciągniesz się dymem, a po kolejnej flaszce masz flow i płyniesz, więc pije, już nie wiem czy za swoje czy czyjeś. Się żyje chłopaku, a jutro hajs przeliczę.
Zaś z rana złapana płuc hajna Chur chlanie flegmowate zaś za chatę trza zrobić opłatę. Wczoraj oddałem cała wypłatę prawie. Barmanom za whiskey, dilerom za trawę. Dobry samarytanin, Banan wstąp to ci postawie. Dawał sprawnie niech trafi raz ty sak dalej bal. Gdzie w centrum miasta wbity pal a nie szpila. Obok typ zaćpany pyta nas o Pyla czy (..) ryba kończą się kiwa, a na parkiecie słońce ci rzyga. Balety, kobiety, Włochy, Rzym, Łotwa, Ryga niestety z tym trudno się rozstać jak już zacznę chyba po prostu tak stać i patrzeć empirycznych szukam doświadczeń nie chce być biernym widzem jak w teatrze.
Ref.
Bo człowiek jest taki że lubi się bawić i wydawać lekką ręką, ale pusty portfel nad ranem bywa udręką.
Bo człowiek jest taki że jak chce potrafi może wykonać nie jedno, ale jeśli czegoś nie czujesz weź to pierdol.
Bo człowiek jest taki że lubi się napić a potem mu wszystko jedno, ale ciężko czasem jest tu myśleć trzeźwo.
Bo człowiek jest taki że jak chce potrafi może wykonać nie jedno, ale jeśli tego nie czujesz weź to pierdol.
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):