Tekst piosenki:
Nie trzeba mi humanizmu litości,
nie chcę podziwów dla swoich sukcesów,
dziś wam zagram spodziewaną rolę,
będę jak chcecie małpą w waszym zoo
sobie samemu na przekór.
Podsłuchujcie, bo o was mówię
nie widząc, że obok stoicie.
Tym razem i ja pośmieję się
z wami, radośni żartownisie.
Podsłuchujcie, bo o was mówię
nie widząc, że obok stoicie.
Tym razem i ja pośmieję się
z wami, radośni żartownisie.
Śpijcie spokojnie matki nierozsądnych córek,
które miast przyszłości dostrzegły człowieka,
nie ustępujcie mi miejsca w tramwaju
aniołki z zacnych domów, dziękuję...
to mój przystanek, cześć uciekam.
Podsłuchujcie, bo o was mówię
nie widząc, że obok stoicie.
Tym razem i ja pośmieję się
z wami, radośni żartownisie.
Podsłuchujcie, bo o was mówię
nie widząc, że obok stoicie.
Tym razem i ja pośmieję się
z wami, radośni żartownisie.
Dziś wybaczę wasze czułostki lepkie,
dzisiaj i tak w zoo nie uwierzę
bo matka mojej dziewczyny zapytała kiedy znów zawitam
potem ucałowała w czoło na drogę
i czułem jak nad kołyską głosem dodała
z Bogiem, z Bogiem...
Podsłuchujcie, bo o was mówię
nie widząc, że obok stoicie.
Tym razem i ja pośmieję się
z wami, radośni żartownisie.
Podsłuchujcie, bo o was mówię
nie widząc, że obok stoicie.
Tym razem i ja pośmieję się
z wami, radośni żartownisie.
O was mówię
nie widząc, że obok stoicie.
Tym razem i ja pośmieję się
z wami, radośni żartownisie.
O was mówię
nie widząc, że obok stoicie.
Tym razem i ja pośmieję się
z wami, radośni żartownisie.
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):