Stach Bukowski - Chwila

Las brzmi, wiatr targający włosy,
A morze rzuca kilka ostatnich fal.
Gaz jest, bas mocno uderza,
Kolejna płyta z lat dziewięćdziesiątych.
Zatrzymam się na chwilę,
Trochę dłużej, niż każdy by chciał,
Nie dalej niż centymetr,
Chcę być przy niej, gdy świat się zatrzyma.

Czuję słodki smak, który dobrze znam,
Słyszę jedną z par, która nie chce spać,
A muzyka gra i każdy rozumie dlaczego.

Zasłonię to, czego nie chcesz widzieć,
Dzisiaj zobaczysz to, co sam bym chciał,
Nic więcej nie jest potrzebne.

Och, ach, słońce pali tak,
Że chyba pozostawi wszystko, co ma.
Dobry start i niezłe szczęście,
Ostatni pociąg nie dojedzie na czas.
Zatrzymam ją na chwilę,
Stróż nie wytrzymał i poszedł spać,
A dla nas to złoty bilet,
Jedziemy tam, gdzie zatrzyma się świat.

Czuję słodki smak, który dobrze znam,
Słyszę jedną z par, która nie chce spać,
A muzyka gra i każdy rozumie dlaczego.

Zasłonię to, czego nie chcesz widzieć,
Zobaczysz dziś to, co sam bym chciał,
Nic więcej nie jest potrzebne.

Nie wiem, czy to strach, czy nagłe myśli, które przychodzą na czas,
Bo sam...

Las brzmi, wiatr targający włosy,
A morze rzuca kilka ostatnich fal.
Gaz jest, nocny bas szumi,
Kolejna płyta z lat siedemdziesiątych.
Zatrzymam się na chwilę,
Trochę dłużej niż każdy by chciał,
Nie dalej niż centymetr,
Chcę być przy niej, gdy świat się zatrzyma.

Czuję słodki smak, który dobrze znam,
Słyszę jedną z par, która nie chce spać,
A muzyka gra i każdy rozumie dlaczego.

Czuję słodki smak, który dobrze znam,
Słyszę jedną z par, która idzie spać,
A muzyka gra i każdy rozumie dlaczego.

Zasłonię to, czego nie chcesz widzieć,
Dzisiaj zobaczysz to, co sam bym chciał,
Nic więcej nie jest potrzebne.