Stach Bukowski - Lubię szare

[Zwrotka 1]
Był pewien pan
Mówił do mnie tak
Słuchaj młody chłopcze dzisiaj wydać czas
I tak zaprasza na tańce
Ja - nie, dziękuję, nie tańczę
No cóż, powracam na tarczy, bo lubię szare

[Refren]
Stop, stop znowu te same
Złe dni, złe niepotrzebne, nieznajome
Gdy palące
I nie będę się uginał
I nie będę już powtarzał

[Zwrotka 2]
Ponownie sam, odbijam parę zdań
I ze wszystkich razy chociaż jeden raz
Otworze wrogie natarcie
Postawię mury na starcie
Że nie powiem wyraźnie, bo lubię szare

[Refren]
Stop, stop znowu te same
Złe dni, złe niepotrzebne, nieznajome
Gdy palące
I nie będę się uginał
I nie będę już powtarzał

[Solo]

[Zwrotka 3]
Otworzę wrogie natarcie
Zaznaczę wyraźnie
Że nie powiem już nic
Ten wciąż nalega na tańce
Ja pokazuję mu palcem
I już nie wracam na tarczy, bo lubię szare

[Refren]
Stop, stop znowu te same
Złe dni, złe niepotrzebne, nieznajome
Gdy palące
I nie będę się uginał
I nie będę już powtarzał