Szo - Planeta

W tym położeniu planet, nie braknie Ci oddechu
Jednym gestem palca pokaż ile szczęścia mamy w sercu
Ile linii papilarnych koniec świata będzie bliski
Pielęgnując niezdobyte szczyty idąc tam gdzie wszyscy
Ile sekund potrzebujesz żeby złapać ból za nogi
Tyle nieodkrytych miejsc gdzie nie możesz nimi chodzić
W wyobraźni płynie pejzaż jesteś swego losu panem
Podciągając się na gwiazdach jesteś najwspanialszą z planet
W wielkomiejskich rzutach werbla jedną stopą stoją niżej
Układ międzyplanetarny gwiazd, w których jesteś wyżej
Nie zabraknie ci oddechu we wszystkich miejscach na ziemi
Chcę byś wiedział, że to więcej niż te puste przebiśniegi
Warta każda chwila w sercu, chwytaj każdy dzień do siebie
Odpływając z nurtem w przepaść, każdy dzień to coś więcej
Na firmamencie planet rzucam wszystkie błahe lęki
Żebyś widział swoją wartość podążając tam gdzie dźwięki

Ref: A ty trzymaj życie w garści, nie poddawaj serca światu
Jesteś tą samą materią jednym tylko w tym rodzaju
Żyj tylko po swojemu jesteś swego losu panem
Podciągając się na gwiazdach jesteś najwspanialszą z planet x2

W przedsionkach tego świata, unikalny moment w życiu,
Żeby napełnić go powietrzem muszę poznać ten azymut
Przechowuję pamięć w sercu, zapominam wciąż o Tobie
Czasami trudno jest o pamięć myśląc o jednej osobie
Kolorami tęczy na niebie narysuj jedno pasmo gór, by spadło dziś na ziemię
Przebijając pasmo chmur
W kolorach bije tętno, szczęście, piękno tego świata
I nieważne na jak długo gaśnie, kiedyś i tak wraca
Pierwszy krok, pierwszy uśmiech, akompaniamentem barw
budzi się do życia światło, które koloruje świat
Przenikając tym oddechem jesteś coraz bliżej gwiazd, bliżej niż kiedykolwiek
Teraz wszystko traci czar, wciąż gubimy szczęście w dźwiękach i tracimy ten potencjał
Tracimy, to co dane przemierzając cały wszechświat
To coś więcej niż wszystko, więcej niż życie
Dla mnie to jest jedna droga, w której znajdę kiedyś wyjście

Ref: A Ty x4