Wystarczy się zalogować, aby wyłączyć wszystkie reklamy. Zapraszamy do naszej społeczności!
B. T. R. - Elmaz i styklo
Elmaz i styklo
Tekst dodał(a): Grabinho93
Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): Grabinho93
Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): Grabinho93
Edytuj teledysk
Tekst piosenki:
Tam, na hylma w lynczisti nebesa
rubinenata kula izdigasze saga.
Tam otdawna żiweela sama
żestoka, no prekrasna krasiwata żenata.
Nosztem w mraka w plen na samota
az czakam da ja widja, no ne czaka tja.
No dostatyczno bilo
zad wisokoto styklo
da zastane tja
za da ja widja az
Tja sys swoja stranen pogled mogla
da prewryszta hora wyw weszti sys syrca.
I eto i az sym tuk w rubinenata kula.
Prewyrnat sym napuk w kristalno ogledalo,
w bezropotno styklo.
No dostatyczno bilo
kato elmaz i styklo
da se ogleda tja
za da ja widja az
Ref.
Bez da moga obicz da polucza
az żiweja kato ptica bez krile
i nawjarno njama da spoluczisz
ti, moe syrce.
rubinenata kula izdigasze saga.
Tam otdawna żiweela sama
żestoka, no prekrasna krasiwata żenata.
Nosztem w mraka w plen na samota
az czakam da ja widja, no ne czaka tja.
No dostatyczno bilo
zad wisokoto styklo
da zastane tja
za da ja widja az
Tja sys swoja stranen pogled mogla
da prewryszta hora wyw weszti sys syrca.
I eto i az sym tuk w rubinenata kula.
Prewyrnat sym napuk w kristalno ogledalo,
w bezropotno styklo.
No dostatyczno bilo
kato elmaz i styklo
da se ogleda tja
za da ja widja az
Ref.
Bez da moga obicz da polucza
az żiweja kato ptica bez krile
i nawjarno njama da spoluczisz
ti, moe syrce.
Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Tłumaczenie :
Pokaż tłumaczenieDiament i Szkło
Tam, na wzgórzu, na gwiaździstym niebie
rubinowa wieża dumnie wznosiła się.
Tam od dawna żyła sama
okrutna, ale najpiękniejsza piękność ta.
W mroku nocy, w niewoli samotności
czekam by ujrzeć ją, lecz nie widzę jej.
Ale dosyć mam
za wysoką szybą
patrzeć w nią
gdy tak stoi tu
Ona spojrzeniem swym mogła
w przedmioty ludzi zaklinać.
I oto jestem ja, tu w rubinowej wieży.
Przemieniony znów w kryształu lustro,
w bezduszne szkło.
Ale dosyć mam
jako diament i szkło
patrzeć w nią
gdy przegląda się
Ref.
Nie mogąc cię pokochać
żyje jak ptak bez piór.
I nie posiądziesz
ty, serca mego.
Tam, na wzgórzu, na gwiaździstym niebie
rubinowa wieża dumnie wznosiła się.
Tam od dawna żyła sama
okrutna, ale najpiękniejsza piękność ta.
W mroku nocy, w niewoli samotności
czekam by ujrzeć ją, lecz nie widzę jej.
Ale dosyć mam
za wysoką szybą
patrzeć w nią
gdy tak stoi tu
Ona spojrzeniem swym mogła
w przedmioty ludzi zaklinać.
I oto jestem ja, tu w rubinowej wieży.
Przemieniony znów w kryształu lustro,
w bezduszne szkło.
Ale dosyć mam
jako diament i szkło
patrzeć w nią
gdy przegląda się
Ref.
Nie mogąc cię pokochać
żyje jak ptak bez piór.
I nie posiądziesz
ty, serca mego.
Historia edycji tłumaczenia
| Autor: |
(brak) Edytuj metrykę |
|---|
Komentarze (0):