Back-On - Flower

Nie ma szans żeby nasze spotkanie było przypadkowe
Nie pamiętam już nawet jak długo w to wierzyłem
Na stale wydłużającej się drodze naszej podróży,
Zanim się spostrzegłem, zaczął kwitnąć kwiat między nami

Nie byłem w stanie ci szczerze podziękować
Nienawidzę tej strony siebie
Przecież to tylko jedno słowo, a mimo to
Nie może opuścić moich ust, szukając ujścia w moim sercu

Codziennie cofam wskazówki zegara i słucham nagrania
Nieważne ile bym krzyczał z frustracji
Ciągle tylko gonie twój cień dzień po dniu
Jesteś gotów? Jesteś już blisko...
Uporczywie ścigaliśmy się nawzajem
Zawsze robiąc gdzieś hałas

Łagodnym głosem powiedziałaś mi, że to przeszłość
Mimo że tak krótkie, twe ostatnie słowa były jakże bolesne
Więc jedyne co mogłem zrobić to życzyć ci powodzenia
ze sztucznym uśmiechem na twarzy
Zasialiśmy nasiona, zapewniając im wodę i słońce
Sprawiając że zakwitł kwiat, który nigdy nie zwiędnie

Może zostać zerwany, zdeptany, będąc na skraju wymarcia
Ale ja mimo wszystko szczerze wierzę we wszystkie te dni, które spędziliśmy razem,
Ponieważ jest coś co się nigdy nie zmieni - nasz kwiat!

Zbierając wszystkie fragmenty, które upuściłaś mi na rękę
Starałem się ułożyć je w całość niczym puzzle

Uh, wspólnie tworzymy harmonię
Tak jak melodia tego kwiatu
Nasz połysk jest prawie jak ten na diamencie pierścionka
Więc pragnę ci wyznać że...

Nie byłem w stanie ci szczerze podziękować
Prawda jest taka, że bardzo cię kocham
Więc wspomnienie o mnie i o tobie zawsze będzie lśnić głęboko w moim sercu

Nie byłem w stanie ci szczerze podziękować
Prawda jest taka, że bardzo cię kocham
Więc nie ważne ile lat upłynie
Dalej będę dbał o to by nasz kwiat zakwitł jak zawsze w tym samym miejscu