Galon - Smoleńsk Katyń- Moja prawda

Putin … walisz, że współczujecie?! Leci to w TV i widać w necie,
… na innej planecie, bo to Polska dziś jest na tapecie.
Byliśmy wyłożeni, jak na tacy, wszyscy RP samolotem, jednym lotem
I załatwili nas na cacy, rodacy ogarnijcie się, bo to podpierdolką śmierdzi!
Katyń odkrywacie no a Smoleńsk tuszujecie, te rozgrywki na patencie,
Rozładowując napięcie, znów wam to przejdzie, jak 70 lat wstecz!
Kopana dolina, ludzie Stalina, mówię wam, że Putin to taka sama kurwina!
Ty dobrze wiesz z polskich przywódców i żołnierzy, wtedy lał deszcz.
10 april, słyszę co jest, komentuję no the Best, przeszedł mnie dreszcz,
Każdego jednego Polaka też! Wszędzie to widać, wszędzie to jest!
Każdy kanał nadaje, że żałoba narodowa, że z niewiadomych przyczyn
Samolot nie wylądował, jak się rusek w kit zachował
… spekulacje czy polski pilot język ruski znał, ja nie będę się bał,
a będę dziś o tym grał, wkręciliście rząd lecz nie wkręcicie wał nam.
Niektóre show na youtube dałem jako spam, 4 strzały, 4 wypały,
że gdyby nie, to może byśmy prawdę znali, a tak znowu jesteśmy ściemniani.
Lecz gdyby doszło do wojny, wiedzcie, że jesteśmy za słabi.
Guzik byłby tylko naciskany, a naprawdę wiemy czy wspomogą nas Stany?
Nie bądźmy dzieciakami, nikt nas godnie nie reprezentuje.
Ja o to dziś się pruję, każdy Polak szary człowiek wie o czym mówię.
To nie taka muza, by grać ją w klubie, nie jestem UBek.
Wiem, że wszyscy polscy politycy to chuje!
O tych Świętej Pamięci, ich nie wytykam o nich jak najbardziej nie mówię,
Szacunek do zmarłych zachowuję, tych co po nich jadą, ja krytykuję.
Przecież to byli tylko ludzie, każdy z nas mógł się znaleźć w takiej sytuacji.
Ej no pies siedział w budzie, słyszysz to byli ludzie!
W imię państwa lecieli, skrzydła im podcięli, za mało przecież Polacy bólu mieli.
Pisze tak byście mnie zrozumieli, nie po to by był skok w tabeli.
Po to, że tak czujemy, tak piszemy, mówimy zawsze co chcemy.
I wyjebane mamy, wyjebane mamy, mówimy co chcemy.
Prawdziwość prezentujemy, prywatny hardcore, na bitach z ulicy dajemy.
Faktyczną historię opisujemy, dziś znicze pod pałacem, prawdy kurwa chcemy,
Bo już dość, nie możecie tyle czasu do tego dojść, na miejscu tragedii
Znajduje zawsze ktoś coś, tak nas szanują, że typ znalazł ludzką kość.
Jak był traktowany na Rosji polski gość, z rodziny ktoś, wchodzili bez masła.
By nie wnikać czy to ich robota czy coś, prawdy się nie dowiemy,
Ja mogę tylko przypuszczać … i mówię dość i mówię dość.
O tym trzeba głośno gadać, zmuszać ich by każdy jeden zaczął się spowiadać.
Milczenie to nasza wada, na to moja rada, Galon na bicie to opowiada.
Wyjebane na hejterów każdy jeden takie … składa, będzie z bara.
Dawid o czym chce to napierdala, stopa nie zwalnia, wszystko ugarnia,
Że sytuacja w Polsce nie jest zbyt fajna i wchodzę w ten taniec,
Ale też nie pozwolę, by mi zakładano kaganiec, szukają winy między sobą.
W polskim sejmie, to jest pojebane, już mają mózgi sprane.
Gadam oficjalnie dziś, że pierdole fałszywego ruska, że w chuja to sobie róbcie
Pana Millera, Wałęsę czy Tuska, zamykajcie im usta czy pod wierzbem będzie leżała gruszka?
Druga nóżka, reakcja huczna … bez konsekwencji, znów od was taki prezencik
Lecz dziś mnie za to nikt nie pokręci, nasi 70 lat temu mieli mokry miecz,
Tylko chęci, bo każdy rusek tylko węszył, dziś to leci wyżej po chmurze.
I nic mi nie zrobią prawa stróże, chyba że nasi politycy to jude
I chleją dzisiaj z ruskimi wódę, jak tak to na czarnej skrzynce wypijcie i kurestwem utyjcie.
W dzisiejszych czasach zataić wszystkiego, lipa nie wyjdzie, ręce umyjcie.
Lecz … jak ziarenko piasku na grubym bicie.