Tekst piosenki:
serfowanie na topielcu
morze, plażę noszę w sercu
aloha szmato holocaust trzeci
bo kocham lato jak pedofil dzieci
lecim serfować będzie w chuj radocha
brzydkie zapachy dochodzą do nocha
co tam dryfuje ja cię pierdzielę
nie wierzę kurwa jebany topielec
podbiegam śmiało nie myślę za wiele
wskakuję na ciało i pływam skurwielem
o o o tępa szmato
o o o mamy lato
o o o na przypale
o o o łapię fale
la vida loca pływam na zwłokach
lepszy od deski jest nieżywy chłopak
ma niezłego kopa dziwko muszę przyznać
ślizga się po fali jak rozgrzana pizda
serfowanie na topielcu
morze, plażę noszę w sercu
patrzę na ciało przegnity ziomuś
musiało mu się spierdolić z pontonu
nikt mu nie pomógł pływać nie dał rady
nie przeżył a mógł nam robić kebaby
jak tak można kurwa mać
zgniłe ciało jest wyborne
więc se można na nim stać
serfować lub srać na mordę
jestem na fali wysoko wywłoko
na brzegu świnie puszczają mi oko
nawet się twoja matula przygląda
wezmę topielca jebniemy trójkąta
jebana szmato suck trupi cock
na rajskiej plaży zapada zmrok
to był skurwielu zajebisty rok
morze, hawaje, bezczyszczenie zwłok
serfowanie na topielcu
morze, plażę noszę w sercu
(serfowanie na topielcu
morze, plażę noszę w sercu)
na topielcu
serfowanie na topielcu
morze, plażę noszę w sercu
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):