Wystarczy się zalogować, aby wyłączyć wszystkie reklamy. Zapraszamy do naszej społeczności!
Zaloguj się
i wykorzystaj wszystkie możliwości serwisu!Inne teksty piosenek
L.E.J
L.E.J - Mots Noirs
Mots Noirs
Tekst dodał(a): shakirafanka13
Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): shakirafanka13
Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): Dunczyk
Edytuj teledysk
Tekst piosenki:
Comme le temps passe
Il faudrait recommencer
Tes conseils, tes ballades
Tout c’que tu peux penser
Tes mots noirs de Connasse
Je préfère les embrasser
Je préserve mes silences
Étouffés...
Tu me disais mauvaise élève
Moi je voyais bouger tes lèvres
J’avais déjà rangé ma chaise
Tu faisais débat, j’écoutais pas
Sur la fenêtre, coulent mes rêves
Tu parles d’avenir un jour de grève
T’imposais que mon cœur se taise
Rester plantée là, je pouvais pas
Comme le temps passe
Il faudrait recommencer
Tes conseils, tes ballades
Tout c’que tu peux penser
Tes mots noirs de Connasse
Je préfère les embrasser
Je préserve mes silences
Étouffés...
Comment naviguer en galère?
Tu parles d’horaires, maigre salaire
Le compte, le cœur à découvert
Vivre sous contrat, moi je sais pas
Moi je m’étais promis la Lune
De chanter des chansons de lutte
Tes remontrances qui m’insultent
Ta morale d’adulte, moi j’en veux pas
Comme le temps passe
Il faudrait recommencer
Tes conseils, tes ballades
Tout c’que tu peux penser
Tes mots noirs de Connasse
Je préfère les embrasser
Je préserve mes silences
Étouffés...
Ça y‘est, j’éteins la lumière
Tu veux une histoire, une dernière
Regarde sous ton lit pas derrière
Tu sais les vrais monstres, c’est pas ceux-là
Les souvenirs qui se bousculent
Autant de leçons ridicules
Tombée de ma chaise à bascule
Et si elles s’envolent, m’en voulez pas
Comme le temps passe
Il faudrait recommencer
Tes conseils, tes ballades
Tout c’que tu peux penser
Tes mots noirs de Connasse
Je préfère les embrasser
Je préserve mes silences
Étouffés...
Comme le temps passe
Il faudrait recommencer
Mes conseils, mes ballades
Et tout c’que j’ai pu penser
Mes mots noirs de Connasse
Qui les aura embrasser?
Il faudrait recommencer
Tes conseils, tes ballades
Tout c’que tu peux penser
Tes mots noirs de Connasse
Je préfère les embrasser
Je préserve mes silences
Étouffés...
Tu me disais mauvaise élève
Moi je voyais bouger tes lèvres
J’avais déjà rangé ma chaise
Tu faisais débat, j’écoutais pas
Sur la fenêtre, coulent mes rêves
Tu parles d’avenir un jour de grève
T’imposais que mon cœur se taise
Rester plantée là, je pouvais pas
Comme le temps passe
Il faudrait recommencer
Tes conseils, tes ballades
Tout c’que tu peux penser
Tes mots noirs de Connasse
Je préfère les embrasser
Je préserve mes silences
Étouffés...
Comment naviguer en galère?
Tu parles d’horaires, maigre salaire
Le compte, le cœur à découvert
Vivre sous contrat, moi je sais pas
Moi je m’étais promis la Lune
De chanter des chansons de lutte
Tes remontrances qui m’insultent
Ta morale d’adulte, moi j’en veux pas
Comme le temps passe
Il faudrait recommencer
Tes conseils, tes ballades
Tout c’que tu peux penser
Tes mots noirs de Connasse
Je préfère les embrasser
Je préserve mes silences
Étouffés...
Ça y‘est, j’éteins la lumière
Tu veux une histoire, une dernière
Regarde sous ton lit pas derrière
Tu sais les vrais monstres, c’est pas ceux-là
Les souvenirs qui se bousculent
Autant de leçons ridicules
Tombée de ma chaise à bascule
Et si elles s’envolent, m’en voulez pas
Comme le temps passe
Il faudrait recommencer
Tes conseils, tes ballades
Tout c’que tu peux penser
Tes mots noirs de Connasse
Je préfère les embrasser
Je préserve mes silences
Étouffés...
Comme le temps passe
Il faudrait recommencer
Mes conseils, mes ballades
Et tout c’que j’ai pu penser
Mes mots noirs de Connasse
Qui les aura embrasser?
Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Tłumaczenie :
Pokaż tłumaczenieJak ten czas leci
Należy zacząć od nowa
Twoje rady, twoje ballady
Wszystko to, co możesz pomyśleć
Twoje czarne słowa s*ki
Ja wolę je ucałować
Ja zachowuję moją ciszę
Uduszoną…
Powiedziałaś mi „zły uczeń”
Ja, widziałam ruch twoich warg
Już odstawiłam moje krzesło
Ty odstawiałaś debatę, ja nie słuchałam
Na oknie, płyną moje marzenia
Mówisz o przyszłości w dniu strajku
Zakładasz, że moje serce umilknie
Zostanie obsadzone tam, nie mogłam
Czas leci tak szybko
Należy zacząć od nowa
Twoje rady, twoje ballady
Wszystko to, co możesz pomyśleć
Twoje czarne słowa dzi*ki
Ja wolę je objąć
Ja zachowuję moją ciszę
Uduszoną…
Jak żeglować w kłopotach?
Mówisz o godzinach, mimo wynagrodzenia
Konto, serce do odkrycia
Życie bez umowy, ja nie potrafię
Ja, ja obiecałam sobie księżyc
Śpiewanie pieśni wojennych
Twoje nakazy, które mnie obrażają
Twoja moralność dorosłego, ja jej nie chcę
Jak ten czas leci
Należy zacząć od nowa
Twoje rady, twoje ballady
Wszystko to, co możesz pomyśleć
Twoje czarne słowa s*ki
Ja wolę je ucałować
Ja chronię moją ciszę
Uduszoną…
To jest to, gaszę światło
Ty chcesz historii, ostatniej
Patrz pod swoje łóżko, nie do tyłu
Wiesz, że prawdziwe potwory, nie ma ich tu
Wspomnienia, które się ustawiają
Tak wiele absurdalnych lekcji
Upadło z mojego fotela bujanego
I jeśli one odlecą, nie wiń mnie za to
Jak ten czas leci
Należy zacząć od nowa
Twoje rady, twoje ballady
Wszystko to, co możesz pomyśleć
Twoje czarne słowa s*ki
Ja wolę je pocałować
Ja zachowuję moją ciszę
Zdławioną…
Jak ten czas leci
Trzeba zacząć od początku
Moje rady, moje ballady
I wszystko to, o czym mogłam pomyśleć
Moje czarne słowa s*ki
Kto je pocałuje?
Należy zacząć od nowa
Twoje rady, twoje ballady
Wszystko to, co możesz pomyśleć
Twoje czarne słowa s*ki
Ja wolę je ucałować
Ja zachowuję moją ciszę
Uduszoną…
Powiedziałaś mi „zły uczeń”
Ja, widziałam ruch twoich warg
Już odstawiłam moje krzesło
Ty odstawiałaś debatę, ja nie słuchałam
Na oknie, płyną moje marzenia
Mówisz o przyszłości w dniu strajku
Zakładasz, że moje serce umilknie
Zostanie obsadzone tam, nie mogłam
Czas leci tak szybko
Należy zacząć od nowa
Twoje rady, twoje ballady
Wszystko to, co możesz pomyśleć
Twoje czarne słowa dzi*ki
Ja wolę je objąć
Ja zachowuję moją ciszę
Uduszoną…
Jak żeglować w kłopotach?
Mówisz o godzinach, mimo wynagrodzenia
Konto, serce do odkrycia
Życie bez umowy, ja nie potrafię
Ja, ja obiecałam sobie księżyc
Śpiewanie pieśni wojennych
Twoje nakazy, które mnie obrażają
Twoja moralność dorosłego, ja jej nie chcę
Jak ten czas leci
Należy zacząć od nowa
Twoje rady, twoje ballady
Wszystko to, co możesz pomyśleć
Twoje czarne słowa s*ki
Ja wolę je ucałować
Ja chronię moją ciszę
Uduszoną…
To jest to, gaszę światło
Ty chcesz historii, ostatniej
Patrz pod swoje łóżko, nie do tyłu
Wiesz, że prawdziwe potwory, nie ma ich tu
Wspomnienia, które się ustawiają
Tak wiele absurdalnych lekcji
Upadło z mojego fotela bujanego
I jeśli one odlecą, nie wiń mnie za to
Jak ten czas leci
Należy zacząć od nowa
Twoje rady, twoje ballady
Wszystko to, co możesz pomyśleć
Twoje czarne słowa s*ki
Ja wolę je pocałować
Ja zachowuję moją ciszę
Zdławioną…
Jak ten czas leci
Trzeba zacząć od początku
Moje rady, moje ballady
I wszystko to, o czym mogłam pomyśleć
Moje czarne słowa s*ki
Kto je pocałuje?
Historia edycji tłumaczenia
| Tekst: |
Ozarm, Tolec, Kemmler, L.E.J Edytuj metrykę |
|---|---|
| Muzyka: |
Ozarm, Tolec, L.E.J, Greg K, Duane Charly, Kemmler |
| Rok wydania: |
2020 |
| Wykonanie oryginalne: |
L.E.J |
| Płyty: |
Pas Peur |
| Ciekawostki: |
Piosenka pochodzi z trzeciego studyjnego albumu francuskiego tria. Członkinie są też współautorkami utworu. |
Komentarze (0):