Tekst piosenki:
La Familia! La Familia!
Ona znów się gapi
Chce powiedzieć mi: te amo papi
Ale dziś brakuje jej odwagi
Bo ja nie zwracam na nią uwagi
Stwarzam pozory - pozory mylą
Więc chodź tu ze mną na bok
I pokaż mi to co masz w sobie najlepsze
I chodź tu serce mi daj mi to co zechce
Pokażę ci, że przy mnie życie może być piękniejsze
To czas reggaetonu dziś znów wyruszasz na połów
Po imprezie ze mną nie chcesz wracać do domu
Nie mów, że mnie znasz, nie mów gdzie mieszkam nikomu
Zachowaj tylko dla siebie mój numer telefonu
Chcesz spędzić ze mną chwile sam na sam w cztery oczy
Chcesz ze mną porozmawiać chociaż sama nie wiesz o czym
Znów tak bardzo to kochasz kiedy ktoś się z tobą droczy
Tym razem to jestem ja, wiesz czasem też bywam uroczy
Przyjdź do mnie nocą będzie gorąco
Twój papi przecież to Roca
Przyjdź do mnie w dzieć ja rozpalę twój cień
Jak już wiesz twój papi to Roca
Byłaś najpiękniejsza z nich, ujrzałem cię pierwszy raz
Jesteś najpiękniejsza z nich, patrze znów na twoją twarz
Będziesz najpiękniejsza z nich, ty jedna to w sobie masz
Ona jest w szpilkach i dalej
Krótka mini, duży dekolt, piękne oczy, w ręku trzyma drinka i dalej
Słodka i minka niewinna, w głowie tylko myśli kilka i dalej
Jest gorętsza niż Havana, na parkiecie to jest tylko chwilka i dalej
Kiedy stawię się tuż obok, kiedy zobaczę ją z bliska
Ooooo bejbe, ja trzymam twe dłonie, wokół zapada zmrok
Ooooo bejbe, cały parkiet dziś płonie, tańcem zapalasz go
Ooooo mami, z membran wybucha dynamit, przy tobie parkiet się pali
Kiedy ty robisz tu shake, shake, shake, shake, shake, shake, shake, shake
Ooooo bejbe, ty zdejmij to zanim wyjdę, w emocjach tonę tu,
To mayday, kiedy ty robisz tu shake, shake, shake, shake, shake, shake, shake, shake
Byłaś najpiękniejsza z nich, ujrzałem cię pierwszy raz
Jesteś najpiękniejsza z nich, patrze znów na twoją twarz
Będziesz najpiękniejsza z nich, ty jedna to w sobie masz
Byłaś najpiękniejsza z nich, ujrzałem cię pierwszy raz
Jesteś najpiękniejsza z nich, patrze znów na twoją twarz
Będziesz najpiękniejsza z nich, ty jedna to w sobie masz
Mmmm, pokój wypełnia zapach twój
Mmmm, twój wzrok wyraża milion słów
Mmmm, ja kocham znów czuć smak twych ust
Mmmm, noc z tobą jest jak noc z mych snów
Mmmm, pokój wypełnia zapach twój
Mmmm, twój wzrok wyraża milion słów
Mmmm, ja kocham znów czuć smak twych ust
Mmmm, noc z tobą jest jak noc z mych snów
Byłaś najpiękniejsza z nich, ujrzałem cię pierwszy raz
Jesteś najpiękniejsza z nich, patrze znów na twoją twarz
Będziesz najpiękniejsza z nich, ty jedna to w sobie masz
Byłaś najpiękniejsza z nich, ujrzałem cię pierwszy raz
Jesteś najpiękniejsza z nich, patrze znów na twoją twarz
Będziesz najpiękniejsza z nich, ty jedna to w sobie masz
I wiesz co? co? co?
I wiesz co? co? co?
I wiesz co?
Pod naporem tu parkiety trzeszczą
I wiesz co? co? co?
I wiesz co? co? co?
I wiesz co?
Zwołaj resztę bo jeszcze się zmieszczą
I wiesz co? co? co?
I wiesz co? co? co?
I wiesz co?
Wołaj resztę niech będzie tu gęsto
I wiesz co? co? co?
I wiesz co? co? co?
Potrzebujemy więcej pań żeby złamać dancefloor
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):