Wystarczy się zalogować, aby wyłączyć wszystkie reklamy. Zapraszamy do naszej społeczności!
Zaloguj się
i wykorzystaj wszystkie możliwości serwisu!Popularne teksty
Mortal - Kłamstwa
Kłamstwa
Tekst dodał(a): Slowmaples
Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): translatorAI
Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): Slowmaples
Edytuj teledysk
Tekst piosenki:
[Zwrotka 1]
Zagryzałem zęby, bo od roku czułem strach
Rozwalili mi psychikę, już się nie chcę bać
Uwięziony w domu, by nie być na fotach
W mojej głowie znowu kontrolę ma fobia
Chciałem być sam, nim pokochałem cię (nim pokochałem cię)
Każdy kto mnie zna, widzi jak zmieniłaś mnie
Późna noc, mam już dość, muszę się przejść
Jasny włos, przy mnie krok, pada deszcz zdjęć
Potem głupio piszą, że to fake
Czego bym nie zrobił, zawsze źle
Fotki, plotki, wszędzie na mój temat
Szczęścia szczątki pomagałaś mi zbierać
Winny się tłumaczy, dlatego siedziałem cicho
Według was ja jestem winny, no, bo odnalazłem miłość
[Bridge]
Ej, czuję wciąż gniew, czuję wciąż stres
Nie chcę już oglądać się
Było mi źle, było ci źle
Ale to za nami, bo już nigdy nikt
[Refren]
Nikt nie zabroni mi nic
Tyle sobie wymyślili
Nie przеjmujmy się już nimi
Wszędzie kłamstwa, których już nie chcę znać
Nikt nie zabroni mi nic
Tylе sobie wymyślili
Nie przejmujmy się już nimi
Wszędzie kłamstwa, których już nie chcę znać
[Zwrotka 2]
Mam dość
Publiczne związki, to nie dla mnie
Każdy pragnie mych tłumaczeń
Każdy gada - nie słuchacie
Jak czołg, za takiego mnie macie
Bo rzadko który z was, mnie widzi jak płaczę
Patrzą po oknach czy jestem sam
Błyska mu aparat, ja nie mogę spać
Jaki adres mam i czy ty jesteś u mnie
Widzę, kiedy się obudzę
W komentarzach na YouTub'ie
Znowu nieznajomy wbija nóż
Nie ma go naprawdę, Patryk spójrz
A naprawdę czuję ból, ale jesteś tego warta
Ciągle piszą bez empatii, że to przecież cena sławy
I normalizują wszędzie, że jestem prześladowany
Cieszę się, że jesteś obok, stworzyliśmy własny azyl
Choć życzyli byśmy stracili te czterdzieści dwa gramy
[Bridge]
Ej, czuję wciąż gniew, czuję wciąż stres
Nie chcę już oglądać się
Było mi źle, było ci źle
Ale to za nami, bo już nigdy nikt
[Refren]
Nikt nie zabroni mi nic
Tyle sobie wymyślili
Nie przejmujmy się już nimi
Wszędzie kłamstwa, których już nie chcę znać
Nikt nie zabroni mi nic
Tyle sobie wymyślili
Nie przejmujmy się już nimi
Wszędzie kłamstwa, których już nie chcę znać
[Zwrotka 3]
To mój ostatni statement, nie było uczuć do maja
Olewam to, co gadają, to co ja mówię to prawda
Zabolało mnie jak nigdy, nie, nie, nie
Nie chcę naszą relacją wyrządzać ci krzywdy
Minęło pierwsze pół roku
Dziś sobie sram na mój PR
Po prostu chcemy mieć spokój
A nie się dłużej ukrywać
Poświęcę wszystko, co mogę
Przecież do szczęścia mam prawo
Znowu mam uśmiech na mordzie
Uczucia nie wybierają
Więc mi nie mów nic, ani kogo dzisiaj kochać mam
Z kim mam być, skarbie my, kontra cały świat
I widziałem jak cierpiałaś i co pisali do ciebie
Podziwiam, że jesteś twarda
Bo już dawno serce pękło mi
[Outro]
Słuchaj, ej
I nie chodzi mi teraz wcale o szukanie winnych
Po prostu dajcie nam spokój, chcemy zagoić te blizny
Płaczę każdego wieczoru, kiedy znów widzę jak płaczesz
Wiem, że już będzie inaczej, częściej twój uśmiech zobaczę
Widziałem wszystkie DM-y, te wszystkie kur*y i szma**
Widziałem wszystkie DM-y, nawet te do twojej mamy
To chore, bo nawet mamy, życzyły w necie ci śmierci
Krzywdzili bez konsekwencji, a są przykładem dla dzieci
Przecież nikogo nie ranisz, a ciągle ranią cię wokół
Ej, w ekipie nikt nie miał problemu, więc proszę dajcie jej spokój
Zagryzałem zęby, bo od roku czułem strach
Rozwalili mi psychikę, już się nie chcę bać
Uwięziony w domu, by nie być na fotach
W mojej głowie znowu kontrolę ma fobia
Chciałem być sam, nim pokochałem cię (nim pokochałem cię)
Każdy kto mnie zna, widzi jak zmieniłaś mnie
Późna noc, mam już dość, muszę się przejść
Jasny włos, przy mnie krok, pada deszcz zdjęć
Potem głupio piszą, że to fake
Czego bym nie zrobił, zawsze źle
Fotki, plotki, wszędzie na mój temat
Szczęścia szczątki pomagałaś mi zbierać
Winny się tłumaczy, dlatego siedziałem cicho
Według was ja jestem winny, no, bo odnalazłem miłość
[Bridge]
Ej, czuję wciąż gniew, czuję wciąż stres
Nie chcę już oglądać się
Było mi źle, było ci źle
Ale to za nami, bo już nigdy nikt
[Refren]
Nikt nie zabroni mi nic
Tyle sobie wymyślili
Nie przеjmujmy się już nimi
Wszędzie kłamstwa, których już nie chcę znać
Nikt nie zabroni mi nic
Tylе sobie wymyślili
Nie przejmujmy się już nimi
Wszędzie kłamstwa, których już nie chcę znać
[Zwrotka 2]
Mam dość
Publiczne związki, to nie dla mnie
Każdy pragnie mych tłumaczeń
Każdy gada - nie słuchacie
Jak czołg, za takiego mnie macie
Bo rzadko który z was, mnie widzi jak płaczę
Patrzą po oknach czy jestem sam
Błyska mu aparat, ja nie mogę spać
Jaki adres mam i czy ty jesteś u mnie
Widzę, kiedy się obudzę
W komentarzach na YouTub'ie
Znowu nieznajomy wbija nóż
Nie ma go naprawdę, Patryk spójrz
A naprawdę czuję ból, ale jesteś tego warta
Ciągle piszą bez empatii, że to przecież cena sławy
I normalizują wszędzie, że jestem prześladowany
Cieszę się, że jesteś obok, stworzyliśmy własny azyl
Choć życzyli byśmy stracili te czterdzieści dwa gramy
[Bridge]
Ej, czuję wciąż gniew, czuję wciąż stres
Nie chcę już oglądać się
Było mi źle, było ci źle
Ale to za nami, bo już nigdy nikt
[Refren]
Nikt nie zabroni mi nic
Tyle sobie wymyślili
Nie przejmujmy się już nimi
Wszędzie kłamstwa, których już nie chcę znać
Nikt nie zabroni mi nic
Tyle sobie wymyślili
Nie przejmujmy się już nimi
Wszędzie kłamstwa, których już nie chcę znać
[Zwrotka 3]
To mój ostatni statement, nie było uczuć do maja
Olewam to, co gadają, to co ja mówię to prawda
Zabolało mnie jak nigdy, nie, nie, nie
Nie chcę naszą relacją wyrządzać ci krzywdy
Minęło pierwsze pół roku
Dziś sobie sram na mój PR
Po prostu chcemy mieć spokój
A nie się dłużej ukrywać
Poświęcę wszystko, co mogę
Przecież do szczęścia mam prawo
Znowu mam uśmiech na mordzie
Uczucia nie wybierają
Więc mi nie mów nic, ani kogo dzisiaj kochać mam
Z kim mam być, skarbie my, kontra cały świat
I widziałem jak cierpiałaś i co pisali do ciebie
Podziwiam, że jesteś twarda
Bo już dawno serce pękło mi
[Outro]
Słuchaj, ej
I nie chodzi mi teraz wcale o szukanie winnych
Po prostu dajcie nam spokój, chcemy zagoić te blizny
Płaczę każdego wieczoru, kiedy znów widzę jak płaczesz
Wiem, że już będzie inaczej, częściej twój uśmiech zobaczę
Widziałem wszystkie DM-y, te wszystkie kur*y i szma**
Widziałem wszystkie DM-y, nawet te do twojej mamy
To chore, bo nawet mamy, życzyły w necie ci śmierci
Krzywdzili bez konsekwencji, a są przykładem dla dzieci
Przecież nikogo nie ranisz, a ciągle ranią cię wokół
Ej, w ekipie nikt nie miał problemu, więc proszę dajcie jej spokój
Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Tłumaczenie przez AI:
Pokaż tłumaczenie[Verse 1]
I gritted my teeth, because for a year I've felt fear
My psyche was shattered, I don't want to be scared anymore
Trapped at home, to avoid being in photos
My phobia has taken control of my mind again
I wanted to be alone, before I fell in love with you (before I fell in love with you)
Everyone who knows me sees how you've changed me
Late night, I've had enough, I need to take a walk
Pale hair, step by my side, it's raining pictures
Then they foolishly claim it's fake
No matter what I do, it's always wrong
Photos, rumors, everywhere about me
You helped me gather the remnants of happiness
The guilty explain themselves, that's why I remained silent
According to you, I am to blame, because I found love
[Bridge]
Hey, I still feel anger, I still feel stress
I don't want to look back anymore
It was bad for me, it was bad for you
But that's behind us, because no one will ever
[Chorus]
Nobody can forbid me anything
They made up so much
Let's not care about them anymore
Lies everywhere, I don't want to know them anymore
Nobody can forbid me anything
They made up so much
Let's not care about them anymore
Lies everywhere, I don't want to know them anymore
[Verse 2]
I've had enough
Public relationships are not for me
Everyone desires my explanations
Everyone talks, but you don't listen
You treat me like a tank
Because rarely do any of you see me cry
They look through my windows to see if I'm alone
Their cameras flash, I can't sleep
What address I have and whether you're with me
I see it when I wake up
In the comments on YouTube
Another stranger stabs with a knife
He's not really there, Patryk, look
I truly feel pain, but you're worth it
They write without empathy, that it's just the price of fame
And they normalize everywhere that I'm being persecuted
I'm glad you're by my side, we've created our own asylum
Even though they wished we'd lose those forty-two grams
[Bridge]
Hey, I still feel anger, I still feel stress
I don't want to look back anymore
It was bad for me, it was bad for you
But that's behind us, because no one will ever
[Chorus]
Nobody can forbid me anything
They made up so much
Let's not care about them anymore
Lies everywhere, I don't want to know them anymore
Nobody can forbid me anything
They made up so much
Let's not care about them anymore
Lies everywhere, I don't want to know them anymore
[Verse 3]
This is my final statement, I never had feelings for you
I don't care what they say, what I say is the truth
It hurt me like never before, no, no, no
I don't want to harm our relationship
The first half of a year has passed
Today, I don't give a shit about my PR
We just want peace
Not to hide any longer
I'll sacrifice everything I can
Because I have the right to happiness
I have a smile on my face again
Feelings don't choose
So don't tell me anything, who I should love today
Who I should be with, baby, it's us against the world
And I saw how you suffered and what they wrote to you
I admire that you're strong
Because my heart broke long ago
[Outro]
Listen, hey
And now I'm not looking to find those to blame
Just leave us alone, we want to heal these scars
I cry every night when I see you cry again
I know it will be different now, I'll see your smile more often
I've seen all the DMs, all the bitches and assholes*
I've seen all the DMs, even those to your mom
It's sick, because even moms wished you death online
They hurt you without consequences, yet they're examples for children
You don't harm anyone, but they keep hurting you
Hey, no one in the squad had a problem, so please leave her alone
*Note: The translation includes some explicit language.
I gritted my teeth, because for a year I've felt fear
My psyche was shattered, I don't want to be scared anymore
Trapped at home, to avoid being in photos
My phobia has taken control of my mind again
I wanted to be alone, before I fell in love with you (before I fell in love with you)
Everyone who knows me sees how you've changed me
Late night, I've had enough, I need to take a walk
Pale hair, step by my side, it's raining pictures
Then they foolishly claim it's fake
No matter what I do, it's always wrong
Photos, rumors, everywhere about me
You helped me gather the remnants of happiness
The guilty explain themselves, that's why I remained silent
According to you, I am to blame, because I found love
[Bridge]
Hey, I still feel anger, I still feel stress
I don't want to look back anymore
It was bad for me, it was bad for you
But that's behind us, because no one will ever
[Chorus]
Nobody can forbid me anything
They made up so much
Let's not care about them anymore
Lies everywhere, I don't want to know them anymore
Nobody can forbid me anything
They made up so much
Let's not care about them anymore
Lies everywhere, I don't want to know them anymore
[Verse 2]
I've had enough
Public relationships are not for me
Everyone desires my explanations
Everyone talks, but you don't listen
You treat me like a tank
Because rarely do any of you see me cry
They look through my windows to see if I'm alone
Their cameras flash, I can't sleep
What address I have and whether you're with me
I see it when I wake up
In the comments on YouTube
Another stranger stabs with a knife
He's not really there, Patryk, look
I truly feel pain, but you're worth it
They write without empathy, that it's just the price of fame
And they normalize everywhere that I'm being persecuted
I'm glad you're by my side, we've created our own asylum
Even though they wished we'd lose those forty-two grams
[Bridge]
Hey, I still feel anger, I still feel stress
I don't want to look back anymore
It was bad for me, it was bad for you
But that's behind us, because no one will ever
[Chorus]
Nobody can forbid me anything
They made up so much
Let's not care about them anymore
Lies everywhere, I don't want to know them anymore
Nobody can forbid me anything
They made up so much
Let's not care about them anymore
Lies everywhere, I don't want to know them anymore
[Verse 3]
This is my final statement, I never had feelings for you
I don't care what they say, what I say is the truth
It hurt me like never before, no, no, no
I don't want to harm our relationship
The first half of a year has passed
Today, I don't give a shit about my PR
We just want peace
Not to hide any longer
I'll sacrifice everything I can
Because I have the right to happiness
I have a smile on my face again
Feelings don't choose
So don't tell me anything, who I should love today
Who I should be with, baby, it's us against the world
And I saw how you suffered and what they wrote to you
I admire that you're strong
Because my heart broke long ago
[Outro]
Listen, hey
And now I'm not looking to find those to blame
Just leave us alone, we want to heal these scars
I cry every night when I see you cry again
I know it will be different now, I'll see your smile more often
I've seen all the DMs, all the bitches and assholes*
I've seen all the DMs, even those to your mom
It's sick, because even moms wished you death online
They hurt you without consequences, yet they're examples for children
You don't harm anyone, but they keep hurting you
Hey, no one in the squad had a problem, so please leave her alone
*Note: The translation includes some explicit language.
Przetłumaczone przez sztuczną inteligencję
Popraw to tłumaczenie
Historia edycji tłumaczenia
| Tekst: |
Mortalcio Edytuj metrykę |
|---|---|
| Rok wydania: |
2023 |
| Ciekawostki: |
Utwór “Kłamstwa” nawiązuje do wszystkiego tego, co działo się w ciągu ostatnich kilku miesięcy w życiu Mortalcia i jest odpowiedzią, chcącą zakończyć wszelakie domysły ze strony fanów. Mortalcio nawiązuje tu m.in. do ogromnego hejtu, który spłynął na niego i Kingę, po jego głośnym zerwaniu z Kartonii – poprzednią dziewczyną i narodzeniu hejtu wobec Kingi. Wedle insynuacji (przez z reguły młodszą część widowni Mortala), to z jej winy ich związek się zakończył, po snucie teorii, ich wspólnego związku. Patryk opowiada o codzienności, z jaką się mierzył i z wszystkim tym, co czuł podczas tego czasu. Jednocześnie stawia swój ostateczny statement, na temat wszelakich teorii i oficjalnie informuje swoich widzów, że jest w związku z Kingą, podkreślając jednocześnie, że chciałby nareszcie poczuć spokój. |
Komentarze (0):