Wystarczy się zalogować, aby wyłączyć wszystkie reklamy. Zapraszamy do naszej społeczności!
Zaloguj się
i wykorzystaj wszystkie możliwości serwisu!Inne teksty piosenek
Rauw Alejandro
Popularne teksty
11. Kizo - Ultra
Rauw Alejandro - Museo
Museo
Tekst dodał(a): Avarothus
Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): translatorAI
Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): Avarothus
Edytuj teledysk
Tekst piosenki:
Oh-oh, eh
Oh-oh,
Ey, Oh
Solo yo puedo besar de tu piel ese lunar
Que sin ropa veo, yo te deseo
Tú me pones a volar, yo te pongo a temblar
Ese toto un museo, en tus agua' buceo
Toda Chanel
Su blusa cae como el atardecer
Te lo vo'a esconder
De tu boca coctel yo me emborraché
En cuatro la puse
Adentro se la eché
La diabla tiene a su bandido
Por ella jalo el gatillo
Chingando nos entendimos
Que eres mía, no lo asimilo
La cama haciendo sonidos
Todavía no nos dormimos
Fanático de tu ombligo
No es un río, son sus fluidos, eh
Dime si quieres sexo o que te haga el amor
Mi nena masoquista le da placer que le dé dolor, eh
Yo también me dejo que me hagas lo que tú quieras
La cama es una selva y estoy buscando encontrarme la fiera, eh
Cuando duerme le pido a Dios y a to' los ángeles
Que siempre te me cuiden en to' lo que desees hacer
Recuérdeme donde sea que estés
Qué suerte la mía, te encontré, tú eres mi gloria
Volvería a ti aunque me quede sin memoria
Solo yo puedo besar de tu piel ese lunar
Que sin ropa veo, yo te deseo
Tú me pones a volar, yo te pongo a temblar
Ese toto un museo, en tus agua' buceo
Toda Chanel
Su blusa cae como el atardecer
Te lo vo'a esconder
De tu boca coctel yo me emborraché
En cuatro la puse
Adentro se la eché
En mi cabeza se quedó aquella pose
Aquella pose, aquella pose, eh
Lo hicimos en Barcelona
Y otra vez de vuelta a New York
Aquella pose, me mató en otra pose
'Tá bellaca, su mirada la delata
Por debajo de su bata no tiene nada
Así la muerdo por to'a la casa
Chingamos en la terraza
Y sin cojones que to' el mundo sepa
Que les quede claro quien ahora te lo mete
Como si fuera su moto ella se trepa
Grita, que no estamos en la biblioteca
Cuando duerme le pido a Dios y a to' los ángeles
Que siempre te me cuiden en to' lo que desees hacer
Recuérdeme donde sea que estés
Qué suerte la mía, te encontré, tú eres mi gloria
Volvería a ti aunque me quede sin memoria
Quiero ver tu desnudez y jalarte el pelo, jaja
Hasta viejos, jeje, ey
Tú me pones a volar, yo te pongo a temblar ese toto
En tus aguas
Toda Chanel
Su blusa cae como el atardecer
Te lo vo'a esconder
De tu boca coctel yo me emborraché
En cuatro la puse
Adentro se la eché
(I love you
I love you
I love you)
Oh-oh,
Ey, Oh
Solo yo puedo besar de tu piel ese lunar
Que sin ropa veo, yo te deseo
Tú me pones a volar, yo te pongo a temblar
Ese toto un museo, en tus agua' buceo
Toda Chanel
Su blusa cae como el atardecer
Te lo vo'a esconder
De tu boca coctel yo me emborraché
En cuatro la puse
Adentro se la eché
La diabla tiene a su bandido
Por ella jalo el gatillo
Chingando nos entendimos
Que eres mía, no lo asimilo
La cama haciendo sonidos
Todavía no nos dormimos
Fanático de tu ombligo
No es un río, son sus fluidos, eh
Dime si quieres sexo o que te haga el amor
Mi nena masoquista le da placer que le dé dolor, eh
Yo también me dejo que me hagas lo que tú quieras
La cama es una selva y estoy buscando encontrarme la fiera, eh
Cuando duerme le pido a Dios y a to' los ángeles
Que siempre te me cuiden en to' lo que desees hacer
Recuérdeme donde sea que estés
Qué suerte la mía, te encontré, tú eres mi gloria
Volvería a ti aunque me quede sin memoria
Solo yo puedo besar de tu piel ese lunar
Que sin ropa veo, yo te deseo
Tú me pones a volar, yo te pongo a temblar
Ese toto un museo, en tus agua' buceo
Toda Chanel
Su blusa cae como el atardecer
Te lo vo'a esconder
De tu boca coctel yo me emborraché
En cuatro la puse
Adentro se la eché
En mi cabeza se quedó aquella pose
Aquella pose, aquella pose, eh
Lo hicimos en Barcelona
Y otra vez de vuelta a New York
Aquella pose, me mató en otra pose
'Tá bellaca, su mirada la delata
Por debajo de su bata no tiene nada
Así la muerdo por to'a la casa
Chingamos en la terraza
Y sin cojones que to' el mundo sepa
Que les quede claro quien ahora te lo mete
Como si fuera su moto ella se trepa
Grita, que no estamos en la biblioteca
Cuando duerme le pido a Dios y a to' los ángeles
Que siempre te me cuiden en to' lo que desees hacer
Recuérdeme donde sea que estés
Qué suerte la mía, te encontré, tú eres mi gloria
Volvería a ti aunque me quede sin memoria
Quiero ver tu desnudez y jalarte el pelo, jaja
Hasta viejos, jeje, ey
Tú me pones a volar, yo te pongo a temblar ese toto
En tus aguas
Toda Chanel
Su blusa cae como el atardecer
Te lo vo'a esconder
De tu boca coctel yo me emborraché
En cuatro la puse
Adentro se la eché
(I love you
I love you
I love you)
Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Tłumaczenie przez AI:
Pokaż tłumaczenieOh-oh, eh
Oh-oh,
Ey, Oh
Tylko ja mogę całować na twojej skórze to pieprzyk
Który bez ubrania widzę, pragnę cię
Ty sprawiasz, że frunę, ja sprawiam, że drżysz
Ta cipa to muzeum, nurkuję w twoich wodach
Cała Chanel
Jej bluzka spada jak zachód słońca
Schowam to
Z twoich ust koktajl, upiłem się
Położyłem ją na czworo
Włożyłem do środka
Diablica ma swojego bandytę
Dla niej ciągnę za spust
Kochając się, się zrozumieliśmy
Że jesteś moja, nie mogę tego przetrawić
Łóżko wydaje dźwięki
Nadal nie zasnęliśmy
Fanatyk twojego pępka
To nie rzeka, to jej płyny, eh
Powiedz mi, czy chcesz seksu czy żeby cię kochać
Moja masochistyczna dziewczynka czerpie przyjemność z bólu, eh
Ja także pozwalam ci robić ze mną co chcesz
Łóżko to dżungla, szukam i chcę odkryć dziką bestię, eh
Kiedy śpisz, proszę Boga i wszystkich aniołów
Aby zawsze cię chronili w tym, czego pragniesz robić
Pamiętaj, gdziekolwiek jesteś
Jaka to moja szczęśliwość, że cię znalazłem, jesteś moją chlubą
Wrócę do ciebie, nawet jeśli stracę pamięć
Tylko ja mogę całować na twojej skórze to pieprzyk
Który bez ubrania widzę, pragnę cię
Ty sprawiasz, że frunę, ja sprawiam, że drżysz
Ta cipa to muzeum, nurkuję w twoich wodach
Cała Chanel
Jej bluzka spada jak zachód słońca
Schowam to
Z twoich ust koktajl, upiłem się
Położyłem ją na czworo
Włożyłem do środka
W mojej głowie została ta pozycja
Ta pozycja, ta pozycja, eh
Zrobiliśmy to w Barcelonie
I znowu z powrotem do Nowego Jorku
Ta pozycja, zabiła mnie inna pozycja
Ona jest rozwścieczona, jej spojrzenie ją zdradza
Pod jej szlafrok nie ma nic
Tak ją ugryzłem w całym domu
Kochaliśmy się na tarasie
I niech wszyscy wiedzą bez jaj, że
Niech będzie jasne, kto teraz to wkłada
Jakby to była jej motocykl, wsiada na niego
Krzyczy, że nie jesteśmy w bibliotece
Kiedy śpisz, proszę Boga i wszystkich aniołów
Aby zawsze cię chronili w tym, czego pragniesz robić
Pamiętaj, gdziekolwiek jesteś
Jaka to moja szczęśliwość, że cię znalazłem, jesteś moją chlubą
Wrócę do ciebie, nawet jeśli stracę pamięć
Chcę zobaczyć twoją nagość i ciągnąć cię za włosy, haha
Nawet po starości, hehe, ey
Ty sprawiasz, że frunę, ja sprawiam, że drżysz ta cipa
W twoich wodach
Cała Chanel
Jej bluzka spada jak zachód słońca
Schowam to
Z twoich ust koktajl, upiłem się
Położyłem ją na czworo
Włożyłem do środka
(Kocham cię
Kocham cię
Kocham cię)
Oh-oh,
Ey, Oh
Tylko ja mogę całować na twojej skórze to pieprzyk
Który bez ubrania widzę, pragnę cię
Ty sprawiasz, że frunę, ja sprawiam, że drżysz
Ta cipa to muzeum, nurkuję w twoich wodach
Cała Chanel
Jej bluzka spada jak zachód słońca
Schowam to
Z twoich ust koktajl, upiłem się
Położyłem ją na czworo
Włożyłem do środka
Diablica ma swojego bandytę
Dla niej ciągnę za spust
Kochając się, się zrozumieliśmy
Że jesteś moja, nie mogę tego przetrawić
Łóżko wydaje dźwięki
Nadal nie zasnęliśmy
Fanatyk twojego pępka
To nie rzeka, to jej płyny, eh
Powiedz mi, czy chcesz seksu czy żeby cię kochać
Moja masochistyczna dziewczynka czerpie przyjemność z bólu, eh
Ja także pozwalam ci robić ze mną co chcesz
Łóżko to dżungla, szukam i chcę odkryć dziką bestię, eh
Kiedy śpisz, proszę Boga i wszystkich aniołów
Aby zawsze cię chronili w tym, czego pragniesz robić
Pamiętaj, gdziekolwiek jesteś
Jaka to moja szczęśliwość, że cię znalazłem, jesteś moją chlubą
Wrócę do ciebie, nawet jeśli stracę pamięć
Tylko ja mogę całować na twojej skórze to pieprzyk
Który bez ubrania widzę, pragnę cię
Ty sprawiasz, że frunę, ja sprawiam, że drżysz
Ta cipa to muzeum, nurkuję w twoich wodach
Cała Chanel
Jej bluzka spada jak zachód słońca
Schowam to
Z twoich ust koktajl, upiłem się
Położyłem ją na czworo
Włożyłem do środka
W mojej głowie została ta pozycja
Ta pozycja, ta pozycja, eh
Zrobiliśmy to w Barcelonie
I znowu z powrotem do Nowego Jorku
Ta pozycja, zabiła mnie inna pozycja
Ona jest rozwścieczona, jej spojrzenie ją zdradza
Pod jej szlafrok nie ma nic
Tak ją ugryzłem w całym domu
Kochaliśmy się na tarasie
I niech wszyscy wiedzą bez jaj, że
Niech będzie jasne, kto teraz to wkłada
Jakby to była jej motocykl, wsiada na niego
Krzyczy, że nie jesteśmy w bibliotece
Kiedy śpisz, proszę Boga i wszystkich aniołów
Aby zawsze cię chronili w tym, czego pragniesz robić
Pamiętaj, gdziekolwiek jesteś
Jaka to moja szczęśliwość, że cię znalazłem, jesteś moją chlubą
Wrócę do ciebie, nawet jeśli stracę pamięć
Chcę zobaczyć twoją nagość i ciągnąć cię za włosy, haha
Nawet po starości, hehe, ey
Ty sprawiasz, że frunę, ja sprawiam, że drżysz ta cipa
W twoich wodach
Cała Chanel
Jej bluzka spada jak zachód słońca
Schowam to
Z twoich ust koktajl, upiłem się
Położyłem ją na czworo
Włożyłem do środka
(Kocham cię
Kocham cię
Kocham cię)
Historia edycji tłumaczenia
| Autor: |
(brak) Edytuj metrykę |
|---|
Komentarze (0):