Tekst piosenki:
Leżę na jej łóżku
Piję, palę sam
Wsłuchuję się bicie serca psa
Gwieździste niebo przebija niczym wspomnienia z młodości
A serce bije mu jak bębny
W rytnie mojego niefrasobliwego strachu
Tęsknkoty, którą przerzucam w tych zdjęciach
Z pamiętnika drogi
Alegoria moich słów
Już przenika dzisiaj cię
Nie wiesz kiedy nie wiesz jak
O żesz wasza kurwa mać
Szczypta lęku
Chwila grozy
Łza na śniegu
Pełne fosy
Fasady filozofów
Frakfurt, 31 stycznia
Ciemna noc, fascynacja, ciemna noc
Antychrystus dziecko diabła
Antychrystus dziecko diabła
Antychrystus dziecko diabła
Antychrystus dziecko diabła
Jadą wozy ciał w tę bezduszną noc, dziś ten ogień już nie pali mnie
Z karawany krzyk to ofiary los, ogień zawsze weźmie to co chce
Alegoria moich słów
Już przеnika dzisiaj cię
Nie wiesz kiedy niе wiesz jak
O żesz wasza kurwa mać
Szczypta lęku
Chwila grozy
I łza na śniegu
Pełne fosy
Fasady filozofów
Frakfurt 31, zero-pierwszy
Fascynacja, ciemna noc, ciemna noc, ciemna noc
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):