Veason - Znowu do Ciebie dzwonię

Wpadam w melancholię przez tyle tych wspomnień
Co mnie ciągle boli i nie mogę wciąż zapomnieć
Jak codziennie ginę, płonę
Płonę żywym ogniem

[Refren x2]
Znowu do ciebie dzwonię, a ty ciągle nie odbierasz
Z kolejną minutą nabijam te nowe połączenia
Zamykamy się w pokoju, by wyładować emocje
Staram się zrozumieć cię - to nie jest proste (nie)

Mogłem dać ci wszystko, ale miałaś inne plany
Zgadnij, kto się znów odwrócił,
Kiedy ty płakałaś sama?
Chciałaś poczuć tą żyletkę
I zatrzymać swoje tętno,
By zobaczyć świat bez wad, na pewno

Gdzie byli inni, kiedy pękało ci serce?
Co oni zrobili, gdy patrzyłaś na żyletkę?
Czy ktoś zadzwonił, byś mogła poczuć się lepiej?
A teraz czujesz tylko ten jebany bezsens

I co zrobisz, kiedy odejdę?
Historia kołem toczy, tabletki nasenne
I powiedz mi, że życie nie jest piękne
Skoro dajesz ból, a karma ci to odeśle

[Refren x2]
Znowu do ciebie dzwonię, a ty ciągle nie odbierasz
Z kolejną minutą nabijam te nowy połączenia
Zamykamy się w pokoju, by wyładować emocje
Staram się zrozumieć cię, to nie jest proste (nie)

Umieram w agonii, trzymam serce na dłoni
Jak to całe uczucie, które teraz stopiło lody
Trzymam w palcach ten żetonik
I go rzucam do góry
Niezależnie od farta, będę już znieczulony

I dziś nie ma nic, nie wiem jak mam żyć
I tak pewnie zapomnisz, że ktokolwiek tu był
Zimne ciało, przeszyły dreszcze, pewnie zapomniałaś
Jak to jest...

Na twojej dłoni krew, a pod oczami łzy
Marzenia i ambicje, które obróciłaś w pył
Jedna droga, a multum możliwości
Jeden świat, wiele łez, a w nim brak radości

[Refren x2]
Znowu do ciebie dzwonię, a ty ciągle nie odbierasz
Z kolejną minutą nabijam te nowe połączenia
Zamykamy się w pokoju, by wyładować emocje
Staram się zrozumieć cię - to nie jest proste (nie)