Eminem - Echo feat. Royce da 5'9

Tłumaczenie:

[Refren/Liz Rodriguez]
Oh, dookoła świata,
rozbrzmiewa echo
Gdy tylko bierze łuk w swe ręce
I oni wszyscy o tym wiedzą i dziewczyny i chłopaki
Podążają za hukiem
Poprzez wzniesienia i doliny
Podążają za echem, echem, echem, echem
Podążają za echem, echem, echem, echem

[1 zwrotka/Royce Da 59]
Trzymam je w garści
Walczę z demonami wewnątrz mnie
trzeba mi szklankę Patrona
Walczę tak mocno jakbym chciał zdobyć róg
Dźgając w obojczyk
Jestem albo na, albo leżę głową w dół
Za pierwszym razem gdy spojrzałem na giwerę
44 razy przeładowałem
44 razy oddałem strzał
A ty gdy pierwszy raz ją widziałeś wcinałeś czekoladki
patrząc się na mnie niczym na Robocopa
Bo nie jestem człowiekiem, jestem logiem, jestem pokrzepieniem
By czyścic moje rzeczy potrzeba ci sól fizjologiczna
Ja nigdy nie odnoszę się do rozwiązania
Ja mówię o czymś więcej niczym Mustang
wrummmmmm
Zdobywam respekt od samego początku, cześć
Jestem nastawiony na echo, jak psychopata
Długopis jakby sam pisał, muszę pisać rymy ze stoperem
bo w przeciwnym razie
rozwinę skrzydła kawałka do 9 minut
niczym echo podążające za Maserati
dopóki paliwo się zasysa
Jestem tysiąc ciał z dala od szkieletu
zajrzyj do biblii, powie Ci że ten koleś to słoń
Jestem ponad wszystkim na tej scenie, niczym czarny charakter ze skrzydłami
By zasnąć przyjdzie czas gdy będę kilka metrów pod ziemią
Ja żyję snem
I choć jesteśmy nierozważni
Panienki i tak do nas rwą
szepczą "Shady Records"
to Echo kotku

[Refren/Liz Rodriguez]
Oh, dookoła świata,
rozbrzmiewa echo
Gdy tylko bierze łuk w swe ręce
I oni wszyscy o tym wiedzą i dziewczyny i chłopaki
Podążają za hukiem
Poprzez wzniesienia i doliny
Podążają za echem, echem, echem, echem
Podążają za echem, echem, echem, echem

[2 zwrotka/Eminem]
Słyszę głosy, głosy, głosy, głosy, głosy
Pożeram rapierów jednym rymem, konsumuję ich,
Natomiast jedyną rzeczą jaką ty pożerasz jest czas
Jestem super istotą ludzką, mój świat jest jak kostka Rubika
To zbyt skomplikowane dziewczyno, tak przypuszczasz, i tu wynurza się kupidyn
Moja mentalność jest porównywalna do jaskiniowca, głupia kobieto
Moje życie to jedno wielkie show Trumana, wszystko co mam to muzyka ździro,
Przestałem uganiać się za każdą laską pod słońcem, wiele księżyców temu
Więc wyobraź sobie że mój fiut to balon i ssij
nadziej go na widelec, co sobie myślisz? że będę tu leżał z
rozłożonymi rękoma, yo?
oh myślisz że rządzisz, bo powiedziałem że jesteś byłaś piękna?
Jestem diaboliczny aż po ostatni molekuł, aż po ostatnią cebulkę włosów
i naskórek
rymując przez telefon, wszędzie, od głów do stóp
aż po włosy na moich palcach u stóp
nauczyłem się szyć, by zaszyć odbyt
bo nie wysrałem się od kiedy spojrzałem w dół
widząc rosnący mój pierwszy włos łonowy
Zapowiadałem ździry, że gdy wrócę wszystko stanie w płomieniach
I tym razem, chodzi mi o to że obleję jakąś laskę benzyną
i ją podpalę
Bo tym razem skurwiele wsadzę całego mojego fiuta
w nią
Jak na razie nawet nie wsadziłem koniuszka w nią
Idę po TIP'a by ją jeszcze bardziej wyrżnąć

[Refren/Liz Rodriguez]
Oh, dookoła świata,
rozbrzmiewa echo
Gdy tylko bierze łuk w swe ręce
I oni wszyscy o tym wiedzą i dziewczyny i chłopaki
Podążają za hukiem
Poprzez wzniesienia i doliny
Podążają za echem, echem, echem, echem
Podążają za echem, echem, echem, echem