Tekst piosenki:
[Fonetycznie:]
Ulica dlitsa, dlitsa nie spit'sia
Zasypaju, nie magu astanawitsia
Zażygaju, nabliudaju za saboju tam sa starany, rany
Nie zażyli, dolga krużyli
Wdoch, snowa tieni ażyli
Byli, liubili, zabyli, ostawili tam
Ja nie wiernus' i snowa nie budiet wiesny
Ja padnimus', ja uże nie bajus' wysaty...
Ja nie chaciu sztoby ty
Ja nie chaciu sztoby ja
Cziesami, slawami, wiesami gruzili siebia
Noć nastupajet na piatki
Zwuki igrajut w priatki, sladkije wziatki
Priaciutsia - ich nie dostat', da nich nie dobrat'sia
Można smiejat'sia, nie priziemliat'sia
Trudna paniat', liechko dagadat'sia.
Niet, nie otniat' tago, szto by byla
Opiat' dagoniat', wriemia nie żdat'
Można sgariet', nie uspiet', nie dapiet', nie dagnat',
Nie uznat', patieriat'sia
Można smiejat'sia, nie priziemliat'sia
Trudna paniat', liechko dagadat'sia
Ja nie wiernus' i snowa nie budiet wiesny
Ja padnimus', ja uże nie bajus' wysoty...
Ja nie chaciu sztoby ty
Ja nie chaciu sztoby ja
Ciesami, slawami, wiesami, gruzili siebia
Na atwiety u mienia jest' waprosy, papirosy, rasprosy,
Sprasi mienia "Gdie ty?" - nigdie, ja idu w nikuda
Da, gariat prawada, eta prawda
Suchaja wada, bieskaniećnaja nota
Sprasi mienia "Kto ty?" - nikto, no ja zdies' nawsiegda
Ja że wiernus' i snowa nastupit wiesna
Kagda ja prasnus', ja znaju tiebie nie da sna...
Ja tak chaciu sztoby ty
Ja tak chaciu sztoby ja...
Dyszali adnoj tiszinoj i nie widieli dnia...
Ja tak chaciu sztoby ty
Ja tak chaciu sztoby ja...
Dyszali adnoj tiszinoj i nie widieli dnia...
Ja że wiernus' i snowa nastupit wiesna...
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):